Chicago, Springfield (Inf. wł.) - W ostatni weekend gubernator Rod Blagojevich oficjalnie rozpoczął swoją kampanię wyborczą ostrzeżeniem, iż ponowne powierzenie administracji republikanom byłoby równoznaczne z odebraniem pomocy socjalnej, którą rodziny pracujące uzyskały podczas jego kadencji.
Gub. Blagojevich podkreślił, że wywiązał się z przyrzeczenia, iż nie podniesie podatków. Zapewnił, że jeśli zostanie wybrany na drugą kadencję, to nie wzrosną podatki od dochodu i sprzedaży, ale była to obietnica trochę wymuszona przez dziennikarzy, ponieważ stanowiła odpowiedź na ich pytania i nie była częścią przemówienia demokratycznego gubernatora.
"Nie podwyższę podatków ciężko pracującym mieszkańcom Illinois. Nie zrobię tego, ponieważ po prostu w to nie wierzę"- powiedział Blagojevich. Blagojevich stwierdził, że stan Illinois poczynił ogromne postępy w różnych dziedzinach życia od momentu, jak został wybrany na gubernatora po 26 latach republikańskich rządow, które określil jako "okres ciemnoty i zmartwienia" .
Blagojevich oświadczył przy głośnym aplauzie swoich zwolenników, że budżet jest zrównoważony, szkoły mają więcej pieniędzy i więcej mieszkańców Illinois ma dostęp do opieki medycznej oraz że administracja stanu pracuje sprawniej i skuteczniej.
Blagojevich oświadczył, że potrzebuje jeszcze jedną kadencję na kontynuowanie swojej pracy na rzecz społeczeństwa i na udaremnienie planów republikańskich, mających na celu likwidację wprowadzonych przez niego programów socjalnych.
Prosząc o głosy wyborcze Blagojevich powiedział: "Widzieliście to wszystko już wcześniej, słyszeliście puste obietnice, fałszywe odpowiedzi. Już raz wszyscy przeżyliśmy ten koszmar. Ludzie, którzy wytworzyli ten bałagan nie pozwolą nam iść do przodu".
W swojej mowie kampanijnej Blagojevich nie poruszył w ogóle kwestii etycznych, choć zarzuca mu się rozdawanie posad i kontraktów tym osobom oraz firmom, które przekazały największe datki na jego fundusz wyborczy i tym, które są ustosunkowane politycznie.
Blagojevich zapytany przez dziennikarzy o udostępnianie posad i kontraktów dawcom kontrybucji politycznych odpowiedział wymijająco, że jego administracja będzie przestrzegać obowiązujących przepisów, w tym również jawności procedur przetargowych.
Rywal Blagojevicha w demokratycznych prawyborach Edwin Eisendrath zauważył, iż Blagojevich nie posiada żadnych podstaw, by zabierać głos na temat kwestii etycznych, ponieważ pod tym względem zawiódł swoich wyborców.
W niedzielę 19 lutego gub. Blagojevich spotkał się z wyborcami w Springfield, Marion i Chicago. W poniedziałek 20 lutego (Dzień Prezydentów) odwiedził pięć miast: Rockford, Moline, Quincy, East St. Louis i Peorię. (ao)
Redakcja
