Redakcja
Coraz bliżej rozstrzygnięć w piłkarskiej Orange Ekstraklasie. Od piątku do niedzieli rozegrana zostanie 26. kolejka spotkań. Najciekawiej zapowiadają się mecze z udziałem czołowych drużyn - Legia Warszawa zagra z Zagłębiem Lubin, a Wisła Kraków w Kielcach z Kolporterem Koroną.
We wtorek i środę drużyny pierwszej ligi odrobiły zaległości i obecnie wszystkie mają za sobą po 25 spotkań. Liderem tabeli jest Legia Warszawa, która ma 56 pkt i o cztery wyprzedza broniącą tytułu krakowską Wisłę. Trzecie Zagłębie Lubin traci do ekipy "Białej Gwiazdy" dziesięć punktów.
W najbliższej kolejce Legia, która wygrała wszystkie osiem wiosennych meczów i choć nie gra efektownie pewnie gromadzi punkty, podejmować będzie Zagłębie Lubin. Gości poprowadzi były szkoleniowiec Legii Franciszek Smuda, który rozstał się z warszawskim klubem w marcu 2001 roku po porażce w Pucharze Polski z ... Zagłębiem 0:4. Kilka dni później w Lubinie legioniści przegrali 1:3 spotkanie ligowe i była to ich ostatnia do dziś porażka z tym zespołem.
Zagłębie, które na wiosnę doznało dwóch porażek - z Pogonią Szczecin 0:1 i Wisłą Kraków 0:2, jest bliskie wywalczenia prawa gry w europejskich pucharach. Zajmuje trzecie miejsce w lidze, a poza tym czekają je finałowe mecze Pucharu Polski z Wisłą Płock.
Na nowym stadionie w Kielcach zasiądzie w piątek zapewne komplet publiczności, bo zajmujący piąte miejsce w tabeli zespół Kolportera Korony zagra z Wisłą Kraków. Goście nie mogą sobie pozwolić na żadną stratę punktów, gdyż każda może oznaczać koniec marzeń o obronie tytułu.
Gospodarze w ostatnich czterech meczach zdobyli dziesięć punktów i są jednym z trzech zespołów, które w tym sezonie nie przegrały pod Wawelem. W pierwszej rundzie w meczu tych drużyn był remis 2:2.
O tytuł mistrzowski rywalizują już tylko dwie drużyny, a znacznie więcej zaangażowanych jest w walkę o utrzymanie. Zgodnie z regulaminem Orange Ekstraklasę opuszczą w tym sezonie dwa ostatnie zespoły, a 14. ekipa w tabeli zagra w barażach z trzecią drużyną drugiej ligi. Jednak sytuację w tabeli może zmienić fuzja Lecha Poznań z Amiką Wronki, gdyż w tym przypadku jeden z tych klubów zrezygnuje z ubiegania się o licencję na nowy sezon i zostanie przesunięty na ostatnią pozycję w tabeli.
W najgorszej sytuacji jest obecnie warszawska Polonia, która z dorobkiem 20 pkt zamyka tabelę. W niedzielę "Czarne Koszule" zagrają przed własną publicznością z Groclinem Grodzisk Wlkp., który pozostaje niepokonany od sześciu spotkań. Trenerem ekipy gości jest Czech Werner Liczka, który przygodę z polską ligą rozpoczął w Polonii.
O drugie w sezonie zwycięstwo przed własną publicznością zagrają z Wisłą Płock piłkarze Górnika łęczna, którzy z dorobkiem 24 pkt zajmują w tabeli 15. lokatę. Podopieczni Dariusza Kubickiego są jedną z dwóch drużyn w ekstraklasie, które zdobyły w bieżących rozgrywkach więcej punktów na wyjeździe niż występując w roli gospodarzy (drugą jest Kolporter Korona). Wiślacy przegrali dwa ostatnie spotkania i myślami są już chyba przy finałowych meczach Pucharu Polski.
Ważne dla układu dolnych rejonów tabeli spotkania odbędą się także w Gdyni, gdzie Arka podejmować będzie Odrę Wodzisław i w Zabrzu, gdzie Górnik zmierzy się z Amiką Wronki.
W pozostałych meczach pozostająca bez zwycięstwa na wiosnę Cracovia zagra z Pogonią Szczecin, a GKS BOT Bełchatów spotka się z Lechem Poznań.
