Redakcja
Mercado zwycięzcą etapu, Dessel liderem (opis) 12.7.Pau (PAP) - Hiszpan Juan Miguel Mercado (Agritubel) wygrał dziesiąty etap kolarskiego Tour de France, z Cambo-les-Bains do Pau, wyprzedzając na finiszu towarzysza ucieczki Francuza Cyrila Dessela (AG2R). Dessel zdobył żółtą koszulkę lidera.
Mercado i Dessel zdystansowali w końcówce etapu pięciu innych uczestników ucieczki, którzy do mety dojeżdżali pojedynczo. Niewielki peleton, z dotychczasowym przodownikiem Ukraińcem Serhijem Honczarem, stracił do czołowej dwójki ponad siedem minut.
Pierwszy górski etap wyścigu miał zaskakujący przebieg. Około 40. kilometra peleton pozwolił odjechać grupie 15 kolarzy, wśród których znaleźli się i Mercado, i Dessel. Na pierwszą pirenejską przełęcz - Soudet (1540 m npm) zawodnicy z czołówki wjeżdżali pojedynczo lub w mniejszych grupkach. Część z nich połączyła się na zjeździe, tworząc nową, siedmioosobową czołówkę.
Na drugiej przełęczy - Marie-Blanque przewaga siedmiu kolarzy nad peletonem sięgała 11 minut. Zdumiewające było to, że niemiecka grupa T-Mobile długo nie wykazywała żadnej inicjatywy by bronić żółtej koszulki. Lider wyścigu Serhij Honczar jechał z tyłu grupy i miał problemy z utrzymaniem tempa na podjazdach.
Dopiero na ostatnich kilometrach niewielki peleton przyspieszył, zmniejszając do 7 minut i 23 sekund stratę do Hiszpana i Francuza, między innymi dzięki zaangażowania Honczara, który często sam wychodził na prowadzenie i nadawał tempo.
Mercado i Dessel stoczyli na finiszu sprinterską walkę, w której minimalnie lepszy okazał się ten pierwszy. 28-letni Hiszpan odniósł drugie etapowe zwycięstwo w karierze, powtarzając sukces z Lons-le-Saunier w 2004 roku.
Dessel zdobył w środę nie tylko żółtą koszulkę lidera, ale także białą w czerwone grochy dla najlepszego górala. "Byłbym w pełni zadowolony, gdybym wygrał etap, bo zwycięstwo w Tour de France jest czymś rzadkim" - powiedział Francuz.
Nowy lider jest kolarzem mało znanym, mimo już zaawansowanego wieku (31 lat). Pierwszy znaczący sukces odniósł dopiero w tym sezonie, wygrywając w lutym wyścig Tour Mediterraneen. Jest pierwszym od dwóch lat reprezentantem gospodarzy, który założył żółty trykot. W 2004 roku przez 10 dni cieszył się z prowadzenia Thomas Voeckler.
