Redakcja
Dwa sukcesy polskich klubów w czternastu próbach (dokumentacja, popr.) 25.7.Warszawa (PAP) - W środę piłkarze Legii Warszawa rozpoczną rywalizację w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. W drugiej rundzie eliminacji ich przeciwnikiem będzie islandzka drużyna FH Hafnarfjoerdur. Aby zagrać w fazie grupowej Champions League mistrzowie Polski muszą pokonać dwóch rywali.
W dotychczasowych 14 edycjach piłkarskiej Ligi Mistrzów polskim zespołom tylko dwa razy udało się awansować do zasadniczej (grupowej) fazy tych rozgrywek. Uczyniły to Legia Warszawa w sezonie 1995/96 i rok później Widzew łódź.
Po raz pierwszy Liga Mistrzów pojawiła się w kalendarzu Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) w sezonie 1992/93. O miejsce w gronie ośmiu najlepszych zespołów Starego Kontynentu rywalizował wówczas poznański Lech i dwukrotnie przegrał z IFK Goeteborg.
Rok później lechici nie sprostali Spartakowi Moskwa, a w sezonie 1994/95 do fazy grupowej Champions League nie zdołała awansować Legia Warszawa, która dwukrotnie przegrała z Hajdukiem Split.
Wreszcie w sezonie 1995/96 w gronie najlepszych 16 klubów Europy znalazła się Legia. W kwalifikacjach podopieczni Pawła Janasa pokonali IFK Goeteborg, wygrywając 1:0 w Warszawie i 2:1 w Szwecji.
Mistrzowie Polski dotarli do ćwierćfinału tych rozgrywek, gdzie zostali wyeliminowani przez Panathinaikos Ateny.
W kolejnej edycji Polska również miała swojego przedstawiciele w fazie grupowej LM. Był nim Widzew łódź, który w eliminacjach w dramatycznych okolicznościach uporał się z Broendby Kopenhaga. Gola na wagę awansu łodzianie zdobyli w 89. minucie rewanżowego meczu w Danii.
Przygoda Widzewa z Ligą Mistrzów zakończyła się na fazie grupowej. łodzianie zajęli trzecie miejsce w swojej grupie. Od tego czasu żadnej z polskich drużyn nie udało się zakwalifikować do fazy grupowej LM.
Rok później UEFA zdecydowała się powiększyć liczbę uczestników zasadniczej rundy rozgrywek z 16 do 24 zespołów. W tym gronie zabrakło miejsca dla mistrza Polski. W drugiej rundzie kwalifikacji łódzki Widzew został wyeliminowany przez włoską Parmę.
W sezonie 1998/99 do LM trafili wicemistrzowie najsilniejszych lig, a później także drużyny, które zajęły nawet trzecie i czwarte miejsce w czołowych ligach europejskich, co jeszcze bardziej utrudniło polskim ekipom awans do fazy grupowej.
Dodatkowo polskie drużyny nie miały szczęścia w losowaniu rywali. Kolejno ostatnie przeszkody w upragnionym awansie stanowiły Manchester United, dwukrotnie Barcelona czy Real Madryt.
Przed rokiem piłkarzom Wisły Kraków do sukcesu zabrakło kilku minut. Po golu Radosława Sobolewskiego do 87. minuty rewanżowego meczu w Atenach z Panathinaikosem przegrywali 1:2 i ten wynik zapewniał im awans, gdyż pierwsze spotkanie wygrali 3:1. Stracili jednak trzeciego gola, a w dogrywce czwartego i odpadli z najbardziej prestiżowych i lukratywnych klubowych rozgrywek na Starym Kontynencie.
