Redakcja
W Bagdadzie porwano popularnego piłkarza irackiego Ghanima Chudaira, który zamierzał przenieść się do Syrii, aby uniknąć przemocy nękającej Irak - podały w poniedziałek władze sportowe i policja.
Według rozbieżnych informacji klubu i policji, do uprowadzenia doszło w czwartek albo w niedzielę. Władze klubu mówią, że od czwartku sprawdzały informację, że Chudaira zatrzymali funkcjonariusze MSW, bo za takich podali się porywacze. MSW wyjaśniło, że nie przetrzymuje piłkarza. Policja podała, że porywacze byli w mundurach wojskowych.
22-letni Chudair, jeden z najlepszych graczy klubu irackich sił powietrznych, podpisał roczny kontrakt z syryjskim klubem Al-Furat i miał w najbliższych dniach opuścić Bagdad.
Iraccy działacze sportowi i sportowcy są, tak jak inni Irakijczycy, częstym celem pogróżek, uprowadzeń i zamachów.
Samir Kazim, kierownik klubu sił powietrznych, powiedział, że część piłkarzy stara się załatwić sobie transfery zagraniczne.
W lipcu trener piłkarskiej reprezentacji Iraku Akram Ahmed Salman podał się do dymisji, gdyż terroryści zagrozili, że w przeciwnym razie zabiją jego i rodzinę.
Na początku lipca nieznani napastnicy uprowadzili z centrum sportowego w Bagdadzie przewodniczącego Irackiego Komitetu Olimpijskiego i co najmniej 30 innych działaczy, w tym prezesów federacji boksu i taekwondo.
Wcześniej w szyickiej dzielnicy Bagdadu zamordowano trenera irackich zapaśników, który był sunnitą.
W maju fanatycy islamscy zabili w Bagdadzie trenera tenisa i dwóch jego podopiecznych, bo mimo ostrzeżeń nosili szorty zamiast długich spodni.
