Wyjeła płód z brzucha?

Chicago (Inf. wł.) - Kobieta podejrzana o zabicie w brutalnych okolicznościach przyjaciółki i jej 7-miesięcznego płodu została wczoraj przed sądem oficjalnie postawiona w stan oskarżenia pod zarzutem morderstwa z premedytacją.

24-letniej Tiffany Hall zarzuca się zamordowanie 23-letniej Jimelli Tunstall i jej nienarodzonego dziecka. Płód został wycięty z brzucha Tunstall, która wykrwawiła się na śmierć. Domniemana morderczyni i jej ofiara są rasy czarnej.

Hall jest również podejrzana o zamordowanie trojga dzieci zabitej przyjaciółki, będących w wieku lat 7, 2 i 1 roku.
Zgodnie z oświadczeniem policji, Hall powiedziała śledczym, że utopiła dzieci, a ciała ukryła w pralce i suszarce, w mieszkaniu w osiedlu publicznym w East St. Louis.

Ciała dzieci rzeczywiście tam znaleziono, a autopsja potwierdziła, że zgon nastąpił w wyniku utonięcia.
Policja nie podała motywu zbrodni.
Hall może kwalifikować się do kary śmierci.
Sędzia Sądu Okręgowego Powiatu St. Clair wyznaczył Hall adwokata z urzędu i zgodził się na badanie psychologiczne oskarżonej.
W areszcie Hall trzymana będzie w izolatce. Władze obawiają się, że mogłaby zostać zaatakowana przez współ więźniów.
Rodzina Tunstall powiedziała, że przyjaźniła się z Hall od przedszkola.
Jako dorosłe kobiety spędzały ze sobą dużo czasu.
(ao)