Chicago (Inf. wł.) - Przekraczanie dozwolonej prędkości w w północno-zachodniej dzielnicy Chicago może okazać się kosztowne.
Dystrykt 16 Policji Chicagowskiej - obejmujący Jefferson i Portage Park w północno-zachodniej dzielnicy Chicago - bierze udział w programie pilotażowym sprawdzającym skuteczność nowych urządzeń laserowych, służących do identyfikacji samochodów jadących za szybko.
Zwykle policja Dystryktu 16 wystawia za przekroczenie prędkości około 100 mandatów w skali rocznej, a tymczasem tylko przez pierwsze dni eksperymentu wystawiono 40 mandatów używając zaledwie jednego laserowego "rewolweru".
Wkrótce policja Dystryktu 16 otrzyma drugi laserowy "rewolwer" i należy się spodziewać, że wówczas mandatów będzie przybywało bardzo szybko. Sześciu funkcjonariuszy Dystryktu 16 zostało przeszkolonych w używaniu dwóch laserowych "rewolwerów". Uzbrojeni w owe urządzenia patrolować będą codziennie inne, wybrane miejsca w północno-zachodniej dzielnicy. W przeciwieństwie do radaru, laserowy "rewolwer" określany jako lidar (skrót od: Light Detection and Ranging Laser Device) może zmierzyć prędkość danego samochodu znajdującego się w dużej grupie innych szybko przemieszczających się pojazdów. Na dodatek prędkość może być namierzona z dużej odległości - około ćwierć mili.
Oprócz Dystryktu 16 w eksperymencie bierze udział policyjny Dystrykt 5 (Pullman). Jeśli eksperyment się powiedzie, użycie lidarów zostanie rozszerzone na całe miasto Chicago. Dystrykt 16 został wybrany do udziału w eksperymencie, ponieważ zajmuje dru gie w Chicago miejsce pod względem liczby śmiertelnych wypadków. W tym roku w Dystrykcie 16 odnotowano już 11 śmiertelnych wypadków. (ao)
Redakcja
