Niewygodny świadek

Chicago (Inf. wł., CT) - Organizator funduszy kampanijnych Stuart Levine przyznał się przed sądem w piątek 27 października br., że spiskował w celu wymuszenia wielomilionowych haraczy od firm ubiegających się o kontrakty stanowe.

Również w piątek śledczy federalni po raz pierwszy podali wyjaśnienie do wcześniej postawionych zarzutów stanowiących, iż Levine, uprawiając nielegalny proceder, otrzymywał pomoc od ścisłych współpracowników kampanii gubernatora Roda Blagojevicha.

Oryginalnie Levine był organizatorem funduszy wyborczych dla Partii Republikańskiej podczas administracji gubernatora George' Ryana, skazanego później za korupcję.

Demokrata Rod Blagojevich, po objęciu urzędu gubernatora, renominował Levine'a na członka wpływowych rad stanowych.

Demokratyczny gubernator tłumaczył wówczas, iż nie chciał dyskryminować Levine'a ze względu na przynależność partyjną, zwłaszcza, że dobrze wykonywał swoje obowiązki.

W 58-stronicowym porozumieniu między Levinem, a śledczymi federalnymi, ci ostatni domniemywają, że dwóch głównych organizatorów funduszy wyborczych Blagojevicha spiskowało z Levinem od początku urzędowania Blagojevicha, w celu wymuszenia dużych kwot pieniędzy.

Antoin "Tony" Rezko, niedawno formalnie oskarżony o korupcję, został zidentyfikowany w dokumentach sądowych jako jeden z owych dwóch współpracowników Levine' z ramienia kampanii wyborczej Blagojevicha.
Dokumenty sądowe nie identyfikują drugiego organizatora funduszy kampanijnych - ponieważ jeszcze nie został o nic oficjalnie oskarżony - ale dobrze poinformowane ródła stwierdziły, że chodzi o Christophera Kelly, przedsiębiorcę dekarskiego z południowych przedmieść Chicago, który jest w bardzo bliskich stosunkach z gub. Blagojevichem.

Dobrze poinformowane ródła twierdzą też, że Levine już od dawna współpracował ze śledczymi federalnymi i nosił pod ubraniem podsłuch, przy pomocy którego nagrywał swoje rozmowy z ważnymi osobami.

Niektórzy komentatorzy polityczni stwierdzili, że współpraca Levine'a z władzami będzie miała wpływ na wyniki wyborów powszechnych 7 listopada br.
(ao)