Rezko w długach

Chicago (CST, inf. wł.) - Były organizator funduszy kampanijnych gubernatora Roda Blagojevicha i kilku innych wybieralnych urzędników, jest pogrążony w długach, które szacowane są na 50 mln dol. - oświadczyli śledczy federalni w piątek 3 listopada br. podczas przesłuchania odnośnie jednej z dwóch spraw, w których Rezko jest oskarżony.

Adwokat Rezko, Joseph Duffy przyznał, iż rzeczywiście przedłożone przez niego dokumenty nie zawierają wszystkich informacji dotyczących statusu finansowego Rezko, które mogłyby odpowiedzieć na wszystkie pytania sądu.
Duffy podkreślił równocześnie, że jego klient jest gotów odpowiedzieć pod przysięgą na wszystkie pytania sędzi federalnej Amy St. Eve, jeśli zaistnieje taka konieczność.

Rezko, naturalizowany obywatel USA, urodzony w Syrii, został w ubiegłym miesiącu oskarżony w dwóch sprawach federalnych równocześnie.
Jedna z tych spraw dotyczy wymuszania haraczy na rzecz funduszy wyborczych od firm finansowych, ubiegających się o kontrakty na obsługę funduszu emerytalnego nauczycieli (Teacher Retirement System).

Drugi akt oskarżenia zarzuca Rezko zaciągnięcie nielegalnych pożyczek biznesowych na 10 mln dol. oraz wyłudzenie wkładów pieniężnych od inwestorów.

Na piątkowym przesłuchaniu dotyczącym pierwszego aktu oskarżenia asystent rejonowego prokuratora federalnego Christopher Niewoehner stwierdził, że Rezko jest zadłużony "po uszy" i przez to przedstawia zwiększone ryzyko ucieczki.

Czek na 100 tys. dol., którym Rezko uiścił ratę pożyczki hipotecznej na swoją rezydencję na północnym przedmieściu, był bez pokrycia - ujawnił Niewoehner.

Niewoehner wskazał też na ujawniony przez media fakt, że w ub. r. żona Rezko, Rita, zakupiła za 625 tys. dol. pusty plac obok domu senatora Obamy i obydwa małżeństwa współpracowały - w tym również finansowo - by ulepszyć i podnieść wartość obydwu nieruchomości.

Sędzia St. Eve dała adwokatowi Rezko dwa tygodnie na sporządzenie pełnej listy aktywów, w tym również tych za granicą.

Sędzia St. Eve powiedziała, że obraz sytuacji finansowej Rezko musi się wyklarować, by można było rozpocząć debatę nad kwestiami dotyczącymi uiszczenia kaucji.
(ao)