Redakcja
Były mistrz Polski na żużlu - Polonia Piła prawdopodobnie nie wystartuje w drugoligowych rozgrywkach. A jeszcze w drugiej połowie lat 90. pilski klub należał do ścisłej krajowej czołówki.
W latach 1996-2000 Polonia zdobyła pięć medali drużynowych mistrzostw Polski - złoty, dwa srebrne i dwa brązowe. W Pile jeździli tacy zawodnicy jak Duńczyk Hans Nielsen czy Australijczyk Jason Crump. Swoje kariery w Polonii zaczynali m.in. Rafał Dobrucki, Rafał Okoniewski, Krzysztof Pecyna Jarosław Hampel czy Robert Miśkowiak.
Kłopoty pilskiego klubu zaczęły się w 2002 roku. Brak sponsora, zaległości wobec zawodników spowodowały, że rok później klub nie utrzymał się w ekstralidze. Z powodu dramatycznej sytuacji finansowej i kadrowej pilanie w 2004 roku zdecydowali się wystartować w drugiej, a nie w pierwszej lidze. To był praktycznie początek końca Polonii. Dwa ostatnie sezony pilscy żużlowcy zakończyli na ostatnim miejscu nie zdobywając nawet punktu.
"W pewnym momencie kontrakty z zawodnikami były podpisywane na wyrost. To z kolei powodowało zadłużanie się klubu i jednocześnie rezygnację kolejnych sponsorów. Z kolei nowych inwestorów nie było, a tych starych obecnie ciężko namówić do powrotu do żużla" - wyjaśnił przyczyny upadku klubu trener i jednocześnie dyrektor Polonii Janusz Michaelis.
Kilka dni temu zarząd klubu podjął decyzję o nie zgłaszaniu drużyny do przyszłorocznych rozgrywek drugiej ligi. "Nie jest to jeszcze decyzja ostateczna, bo taką musi podjąć walne zgromadzenie klubu. Ale ja jestem zwolennikiem takiego rozwiązania. Nie oznacza to jednak końca żużla w Pile. Pieniądze zamiast na ligę zainwestowalibyśmy w szkolenie młodzieży. Przecież nasz klub właśnie słynął z utalentowanych zawodników. I wówczas po dwóch latach wrócilibyśmy do ligi ze swoimi wychowankami" - dodał Michaelis.
Trener Polonii potwierdził, że mimo trudnej sytuacji, klub zorganizuje tradycyjny już, 14. turniej gwiazdkowy. Odbędzie się on 9 lub 16 grudnia.
