Redakcja
Zbigniew Koźmiński został w środę odwołany z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej prowadzącej rozgrywki piłkarskiej pierwszej ligi spółki Ekstraklasa. Wybór nowego szefa odbędzie się 9 lutego.
"W dniu 31 stycznia 2007 roku Rada Nadzorcza Ekstraklasy S.A. postanowiła odwołać p. Zbigniewa Koźmińskiego z funkcji Przewodniczącego" - głosi komunikat Ekstraklasy S.A.
Zbigniew Koźmiński nie krył zdziwienia decyzją rady.
"Najbliższe posiedzenia rady miało się odbyć 9 lutego. Ja o dzisiejszej decyzji dowiedziałem się telefonicznie od sekretarki, która pytała na jaki adres ma wysłać postanowienie rady. Widocznie kilku panów, którym zabrakło klasy i odwagi, by powiedzieć mi prawdę prosto w oczy, postanowiło załatwić tą sprawę telefonicznie - powiedział PAP Zbigniew Koźmiński. - Nie wiem dlaczego zostałem odwołany. Proszę o to zapytać kuratora PZPN i jednocześnie prezesa Ekstraklasy S.A. pana Ruskę".
Koźmiński jest w radzie nadzorczej spółki Ekstraklasa przedstawicielem PZPN. Jest także członkiem zawieszonego 19 stycznia przez ministra sportu Tomasza Lipca zarządu związku.
W poniedziałek wspólnie z zawieszonym prezesem Michałem Listkiewiczem przedstawili propozycję zażegnania konfliktu na linii PZPN - Ministerstwo Sportu. Zadeklarowali, że po wycofaniu kuratora zarząd przyspieszyłby - o tydzień, może dwa - wyznaczony na 31 marca termin Walnego Zgromadzenia i wyboru nowych władz. Do tego czasu odwieszony zarząd zobowiązałby się do niepodejmowania żadnych decyzji, a związkiem kierowałby sekretarz generalny. Kurator wyznaczył termin zjazdu na 2 marca.
"Mało co jest w stanie mnie zaskoczyć w polskiej piłce, ale jeśli to był powód mojego odwołania, to ja już nic nie rozumiem. Proponowaliśmy kompromis dla dobra polskiego futbolu, by nie narażać się na sankcje międzynarodowe. Nie chcieliśmy chyba źle?" - zakończył Zbigniew Koźmiński.
Powody odwołania Koźmińskiego wyjaśnił członek rady nadzorczej mec. Jacek Masiota.
"Sytuacja w spółce stała się dosyć niezręczna, ze względu na fakt, że pan Koźmiński był przewodniczącym rady nadzorczej i jednocześnie członkiem zawieszonego zarządu PZPN, a kuratorem związku jest pan Andrzej Rusko, jednocześnie prezes Ekstraklasy S.A. A formalnie to przecież rada nadzoruje działania prezesa. Dodatkowo pan Koźmiński zaangażował się w próbę doprowadzenia do kompromisu między PZPN, a Ministerstwem Sportu. Popieramy takie działanie, ale uznaliśmy, że nie powinien tego robić jako przewodniczący rady nadzorczej spółki" - powiedział PAP Jacek Masiota dodając, że decyzja została podjęta jednogłośnie.
"Nie głosował jedynie pan Zbigniew Koźmiński. Pozostali członkowie rady opowiedzieli się za jego odwołaniem" - poinformował.
Rada nadzorcza Ekstraklasy S.A. liczy obecnie sześć osób. Po aresztowaniu w związku z aferą korupcyjną członkostwo w radzie zawiesił przedstawiciel Arki Gdynia Jacek M.
