San Diego (AP) Kyle "Dusty" Foggo, do maja ub. roku dyrektor wykonawczy CIA, i jego przyjaciel Brent Wilke, zostali oskarżeni o oszustwa i inne przestępstwa w wyniku tego samego śledztwa, które zaprowadziło do więzienia republikańskiego kongresmana Randyego "Dukea" Cunninghama.
Wielka ława przysięgłych wysłuchała zeznań świadka o wspólnych wycieczkach Foggo i Wilkesa na Hawaje i do Szkocji i o tym, że na początku 2003 roku Wilkes przedstawił Foggo swoim pracownikom jako przyszłego dyrektora swojej kompanii. Podobno Wilkes Corp. otrzymała nielegalnie kontrakty rządowe na $12 milionów.
W oddzielnym oskarżeniu Wilkesowi zarzuca się przekupywanie Cunninghama za pomoc w zdobywaniu kontraktów. Jako członek izbowego Komitetu Wywiadu i podkomitetu ds. obrony w Komitecie Przyznawania Funduszy Cunningham miał duży wpływ na rozdzielanie kontraktów Pentagonu. W listopadzie 2005 roku kongresman przyznał się do przyjęcia w łapówkach $2.4 miliona. Wdzięczni kontraktorzy spłacali mu dom, podarowali RollsRoycea i jacht. Cunnigham, który zasiadał w Kongresie przez osiem kadencji, został skazany na ponad 8 lat więzienia.
Wydany w październiku ub. roku raport izbowego Komitetu Wywiadu o działalności Cunninghama wezwał do uważniejszego przyjrzenia się działalności Foggo, szczególnie w świetle jego przyjaźni z byłym doradcą tego komitetu, Brantem Bassettem.
Foggo został dyrektorem wykonawczym, odpowiedzialnym za codzienne operacje CIA w 2004 roku. Odszedł dobrowolnie w maju ub. roku, gdy stał się obiektem zainteresowania FBI, Urzędu Podatkowego, Pentagonu i biura prokuratora federalnego w San Diego. (eg)
Redakcja
