Redakcja
Hokeiści Buffalo Sabres przegrali u siebie z Boston Bruins 3:4. Goście zapewnili sobie sukces dzięki celniej strzelanym rzutom karnym. Podczas tej serii ponad 18 tysięcy widzów przeżyło nie lada emocje. Na 16 (!) wykonywanych karnych - szansę wykorzystał tylko Czech Petr Tenkrat i "Niedźwiadki" zgarnęły dwa punkty.
Niewiele brakowało, by i Tenkrat okazał się nieskutecznym strzelcem. Początkowo wydawało się, że bramkarz Sabres, Ryan Miller obronił strzał, ale sędziowie, po analizie zapisu wideo, uznali bramkę.
Mimo porażki, pierwszej od siedmiu meczów u siebie z Bruins, hokeiści Sabres zachowali miano najlepszej drużyny w lidze. W swym dorobku mają 83 pkt, o jeden punkt więcej niż Detroit Red Wings.
"Czerwone Skrzydła" wygrały w Glendale w Arizonie z Phoenix Coyotes 4:1. A gwiazdą meczu był Henrik Zetterberg, który zdobył trzy bramki. To pierwszy w karierze hat trick tego szwedzkiego hokeisty. Zetterberg także asystował przy czwartym golu swej drużyny - Jasona Williamsa, który posłał krążek do pustej bramki 11 s przed końcem gry.
Z liderów dywizji grających w sobotę przegrali także Atlanta Thrashers (prowadzili w Southeast division). Drużyna z Atlanty uległa w Ottawie zespołowi Senators 3:5. Po dwóch tercjach goście wygrywali 3:2, ale bramki Mike'a Comrie, Deana McAmmonda i Mike'a Fishera strzałem do pustej bramki, 43 s przed końcem gry, przyniosły sukces "Senatorom".
W tej sytuacji na pierwsze miejsce awansowali Tampa Bay Lightning, mimo... porażki w Sunrise z Florida Panthers 4:5. Była to jednak porażka premiowana jednym punktem, ponieważ poniesiona została w dogrywce. Decydującego gola w 29 sekundzie dodatkowego czasu gry uzyskał Nathan Horton.
Dobrą passę kontynuuje bramkarz New Jersey Devils, Martin Brodeur. W meczu w Uniondale z New York Islanders obronił 26 strzałów i po raz 91 w karierze w meczu ligowym nie stracił bramki. Zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Lepszym rezultatem w historii NHL legitymują się tylko Terry Sawchuk - 103 mecze do zera i George Hainesworth - 94.
Bramki dla Devils w sobotnim meczu uzyskali - John Madden i Rosjanin Siergiej Brylin.
Inny rekord stał się udziałem Roda Brind'Amoura z Carolina Hurricanes. Zdobywając swą drugą bramkę w Montrealu w meczu z Canadiens (5:3) odnotował swego czterechsetnego gola w karierze, a zarazem 17 w sezonie.
W sobotę w barwach Nashville Predators zadebiutował Szwed Peter Forsberg. Jego obecność nie pomogła gospodarzom - przegrali z Minnesota Wild 1:4. Owacyjnie powitany przez ponad 17 tysięcy widzów hali Gaylord Entertainment Center w Nashville Forsberg grał 19.22 min i oddał jeden strzał na bramkę rywali.
W zespole gości brylowali Słowacy. Marian Gaborik i Pavol Demitra odnotowali po bramce i asyście, gola zdobył także Branko Radivojević.
Po raz 30 w sezonie przegrali Colorado Avalanche, którzy zajmują ostatnie miejsce w dywizji północno-zachodniej. Wojtek Wolski grał 12.45 min i oddał jeden strzał na bramkę.
Hokeiści Avalanche przegrali w Calgary z Flames 2:5. Najskuteczniejszym strzelcem meczu był Szwed Kristian Huselius, który zdobył dwie bramki dla gospodarzy.
