Chicago (Inf. wł.) - Adwokaci Karoliny Obryckiej, polskiej barmanki pobitej przez Anthony Abbate, policjanta w cywilu, w lokalu nocnym w lutym br., wnieśli do Federalnego Sądu Rejonowego w Chicago sprawę, zarzucając pogwałcenie praw człowieka i obywatela.
Przypomnijmy, że nagranie wideo pokazujące brutalne pobicie Obryckiej przez pijanego Abbate - ponieważ nie chciała mu podać alkoholu - obiegło prawie cały świat.
Pozwanymi w sprawie federalnej są: policjant Abbate, zatrudniony w policji chicagowskiej od 12 lat, Departament Policji Chicagowskiej oraz Urząd Miasta Chicago. Obrycka domaga się odszkodowania na milion dolarów. Jak twierdzi, wciąż cierpi z powodu obrażeń fizycznych i psychicznej traumy, których doznała podczas pobicia.
Adwokaci Obryckiej zdecydowali się skierować sprawę do sądu federalnego, ponieważ ich zdaniem przypadek młodej Polki jest rezultatem kompleksowych nieprawidłowości w Departamencie Policji Chicagowskiej.
Terry Ekl, adwokat Obryckiej stwierdził, że przepisy i procedury wewnętrzne, a także zwyczaje panujące od wielu lat w policji chicagowskiej, sprawiły, że osobnicy tacy jak Abbate nabrali przekonania, iż są poza prawem. W pozwie wymieniony jest też pracownik administracji miasta i kelnerka - lokalu w północno-zachodniej dzielnicy, w którym doszło do pobicia - ponieważ zarzuca się im, że próbowali przekupić i zastraszyć Obrycką, by zniszczyła nagranie. Obydwoje są przyjaciółmi Abbate.
Jak stwierdził Ekl, Abbate ma od dawna różne "kwestie psychiczne", ze względu na które nie powinien był być dopuszczony w szeregi policji. Ekl odmówił bliższych wyjaśnień na ten temat.
Rzecznik policji chicagowskiej Monique Bond powiedziała, że badania psychologiczne prowadzi dla policji niezależna firma. (ao)
Redakcja
