Kasyno w Chicago?

Chicago (Inf. wł.) - Gubernator Rod Blagojevich poparł projekt czterech nowych kasyn, w tym jednego w Chicago, choć do tej pory konsekwentnie sprzeciwiał się rozszerzaniu hazardu w Illinois, a szczególnie powstaniu kasyna w Chicago.

Gubernator Blagojevich określił plan nowych kasyn - autorstwa przewodniczącego Senatu Illinois Emila Jonesa (demokraty z Chicago) - jako "konstruktywną alternatywę" do jego (gubernatorskiego) planu podatku od dochodu brutto dla wielkich biznesów, który odrzuciła Legislatura stanowa.
Plan Jonesa zatwierdził komitet senacki i przesłał go do Senatu stanowego w pełnym składzie.

Plan Jonesa nie ma jednak dobrych notowań w Izbie Reprezentantów Illinois. Marszałek Izby Michael Madigan, demokrata z Chicago (skłócony z przewodniczącym Senatu Jonesem) stwierdził, że wielu posłów sprzeciwia się powstaniu nowych kasyn i wyraża przekonanie, że nie jest to właściwa metoda uzyskania nowych dochodów.

Stan Illinois znajduje się w sytuacji kryzysowej. Porzebne są fundusze między innymi na oświatę i środki lokomocji publicznej (CTA, Metra i Pace). Gubernator domaga się funduszy na wprowadzenie swojego programu ubezpieczeń medycznych dla wszystkich nieubezpieczonych.
Obrady Legislatury stanowej kończą się już 31 maja. Osiągnięcie kompromisu w kwestiach budżetowych przez zwaśnionych demokratycznych ustawodawców jest pod znakiem zapytania.

Parlamentarzyści wykluczają podwyżkę stanowego podatku od dochodu i sprzedaży, ale nie wykluczają wprowadzenia zupełnie nowych rodzajów podatku od różnych artykułów i usług.

Na przykład plan Jonesa oprócz kasyn zawiera też propozycję podatku od sprzedaży szamponu i innych produktów toaletowych.
Przypomnijmy, że Blagojevich postulował 2 procent od dochodów brutto firm usługowych i 1 procent od dochodów brutto firm wytwórczych.
Jednak Izba Reprezentantów Illinois odrzuciła plan gubernatora, który miał przynieść kasie stanu 7.6 mld. dolarów.

Ani jeden poseł stanowy nie opowiedział się za gubernatorskim planem podatkowym, natomiast aż 107 głosowało przeciwko temu planowi.
Jak już informowaliśmy, przed głosowaniem Izby gubernator Blagojevich zaskoczył wszystkich posłów zwracając się do nich, aby odrzucili jego plan podatkowy, choć dzień wcześniej groził drastycznymi cięciami budżetowymi, jeśli jego plan nie będzie zatwierdzony. Po głosowaniu, odrzucenie ustawy nazwał "sukcesem". (ao)