Joanna Trzos
„Indiana nie będzie bezpieczną przystanią dla nielegalnej imigracji” – oznajmił w oficjalnym oświadczeniu opublikowanym 1 sierpnia gubernator Mike Braun. „W pełni współpracujemy z federalnymi służbami imigracyjnymi, aby egzekwować najbardziej podstawowe prawa naszego kraju” – dodał gubernator Indiany.
Federalna agencja imigracyjna zawarła porozumienia z Departamentem Bezpieczeństwa stanu Indiana (IDHS), stanową policją, stanowym Departamentem Więziennictwa (DOC) oraz Gwardią Narodową stanu Indiana. Zgodnie z umowami, IDHS może dokonywać aresztowań, wydawać nakazy zatrzymania, przetrzymywać imigrantów oraz uczestniczyć w wspólnych operacjach z ICE. Podobne kompetencje uzyskała stanowa policja.
Departament Więziennictwa Indiany został natomiast zobowiązany do identyfikowania i deportacji imigrantów, którzy zostali aresztowani i trafili do więzień stanowych. Gubernator Braun polecił także przeznaczenie do 1000 miejsc w zakładzie karnym Miami Correctional Facility dla osób zatrzymanych za nielegalny pobyt w kraju.
Gubernator zapowiedział też rozszerzenie współpracy ICE z Gwardią Narodową stanu Indiana, choć szczegóły tego porozumienia nie zostały na razie ujawnione. Jak donosi „New York Times”, jednostki Gwardii Narodowej z 20 stanów, w tym Indiany, mają od tego miesiąca pomagać w przetwarzaniu dokumentów w ośrodkach ICE.
To kolejny krok Brauna w kierunku zaostrzenia polityki imigracyjnej na poziomie stanowym. Już w styczniu podpisał rozporządzenie wykonawcze, w którym zobowiązał stanową policję do ścisłej współpracy z ICE. Zezwolił także na tymczasowe wykorzystanie obiektu Camp Atterbury jako miejsca do przetrzymywania zatrzymanych imigrantów.
Joanna Trzos
[email protected]
