Joanna Trzos
„Zamknijcie ośrodek ICE w Broadview” – brzmi hasło z mediów społecznościowych nawołujące do udziału w codziennych protestach, rano i wieczorem, przed budynkiem zajmowanym przez federalne służby imigracyjne. Wcześniej odbywały się tam demonstracje w piątki.
Ośrodek ICE Broadview Processing Center służy do krótkotrwałego przetrzymywania osób zatrzymanych przez funkcjonariuszy ICE, które następnie trafiają do ośrodków detencyjnych dla imigrantów w różnych stanach. Stał się ważnym punktem w czasie, gdy administracja prezydenta Trumpa prowadzi dwie operacje – Midway Blitz i At Large – wymierzone w nieudokumentowanych imigrantów w Chicago i całym Illinois.
Organizacje broniące praw imigrantów zapowiadają dalsze protesty i naciski na DHS w celu zamknięcia ośrodka w Broadview, który określają jako faktyczny obóz detencyjny. Mimo to władze federalne pozostają niewzruszone, podkreślając, że Broadview będzie kontynuować swoją działalność.
„Każde doniesienie o tym, że ośrodek Broadview jest tymczasowo zamykany, jest FAŁSZYWE” – podkreśliła w oświadczeniu w poniedziałek, 22 września, zastępczyni sekretarz DHS Tricia McLaughlin.
Protestujący w Broadview w ostatni weekend spotykali się z interwencją funkcjonariuszy federalnych. W piątek, 19 września, użyto gazu łzawiącego i kul z gazem pieprzowym.
McLaughlin napisała, że protestujący blokowali wejście, niszczyli mienie i atakowali funkcjonariuszy. „ICE będzie egzekwować prawo. Każdy, kto uderzy funkcjonariusza, zostanie ukarany” – zaznaczyła. Podczas demonstracji 19 września zatrzymano 16 osób.
W poniedziałek podczas protestów przed placówką ICE w Broadview do demonstrantów strzelano kulami z gazem pieprzowym i gumowymi pociskami.
Około 50 urzędników szczebla federalnego, stanowego i lokalnego podpisało list potępiający przemoc służb wobec protestujących, które – jak podkreślili – działały „bez prowokacji”.
Wśród sygnatariuszy znaleźli się kongresmeni USA Delia Ramirez i Jesus „Chuy” Garcia, 14 senatorów stanowych, 11 posłów stanu Illinois, pięciu komisarzy powiatu Cook oraz 11 radnych chicagowskich.
„Nieodpowiedzialne działania federalnych funkcjonariuszy są kolejnym elementem celowego wysiłku administracji Trumpa, mającego na celu tłumienie sprzeciwu oraz normalizację ksenofobii, autorytaryzmu i faszyzmu” – czytamy w liście. „To część tego samego systemu przemocy, który kryminalizuje imigrantów i rozbija rodziny” – dodano.
Radny Byron Sigh-Lopez, który był w poniedziałek rano przy placówce w Broadview, również potępił przemoc wobec protestujących. Wezwał stanowych urzędników, w tym gubernatora J.B. Pritzkera i prokuratora generalnego Kwame Raoula, do podjęcia wszelkich możliwych działań w celu ograniczenia operacji ICE w Broadview i ochrony demonstrantów.
Joanna Trzos
