Chicago (Inf. wł.) – Jedna z najbardziej dynamicznych kompanii w kraju otworzy w Chicago swoją kwaterę główną. Firma Navteg, produkująca mapy cyfrowe przy użyciu najnowocześniejszych technologii komputerowych rozszerzy swoje operacje biznesowe i utworzy setki miejsc pracy.
Władze miasta Chicago przekonały kompanię do założenia głównej siedziby, obiecując duże ulgi podatkowe. Burmistrz Richard Daley stwierdził, że to niewielka cena do zapłacenia w porównaniu do korzyści ekonomicznych.
Burmistrz Daley udostępni Navtegowi 5 mln dol. z funduszu rozwoju ekonomicznego, który bazuje na dochodach od podatku od nieruchomości, co nie podoba się krytykom burmistrza. Twierdzą oni, że nie ma żadnej gwarancji na stymulację ekonomii i zwiększenie liczby miejsc pracy, natomiast pieniądze przydałyby się na inne cele, np. na potrzeby oświaty, mieszkania lub ochronę bezpieczeństwa.
Jednak Daley argumentuje, że w dobie gospodarki globalnej miasta muszą dawać atrakcyjne oferty w przeciwnym razie odpadną z gry. "Jesteśmy zmuszeni konkurować nie tylko z przedmieściami, ale też z innymi miastami w całym kraju i na świecie" – stwierdził Daley.
Navteg, producent map cyfrowych dla systemów satelitarnych GPS obiecał burmistrzowi Daley utworzenie 350 miejsc pracy w okresie najbliższych pięciu lat.
Kompania posiadająca 144 filie w 60 krajach przeniesie się ze swojego obecnego, ciasnego lokum w Merchandise Mart do wieżowca Boeinga w zachodniej części śródmieścia, West Loop.
Prezes wykonawczy firmy Navteg, Judson Green, powiedział, że bodźce finansowe były kluczowe w podejmowaniu decyzji o pozostaniu w Chicago i założeniu tu kwatery głównej.
Rokrocznie władze miasta Chicago przydzielają sektorowi biznesowemu pomoc ekonomiczną wartości 386 mln dol. rocznie.
Pieniądze pochodzą z tzw. "dystryktów TIF", w których ściąga się podatki nieruchomościowe, ale ich część przeznaczona jest na rozwój ekonomiczny. (ao)
Redakcja
