Proces przywóców zorganizowanej przestępczości

Chicago (Inf. wł.) – To nie "Sopranos" ani "Ojciec chrzestny", ale historia prawdziwych przestępców i prawdziwych ofiar – powiedział w czwartek 21 czerwca w mowie oskarżycielskiej John Scully, asystent rejonowego prokuratora federalnego na rozprawie pięciu przywódców zorganizowanej przestępczości. Proces rozpoczął się w tym tygodniu w Federalnym Sądzie Rejonowym w Chicago.

Akt oskarżenia zarzuca 18 morderstw, spiskowanie oraz uzyskiwanie dochodów między innymi z nielegalnego hazardu, nierządu, lichwiarstwa oraz wymuszania haraczy.

Na ławie oskarżonych zasiadają prominentni przywódcy podziemnego świata przestępczego: Frank Calabrese senior, lat 70, James Marcello, ps.Little Jimmy, lat 65, Joey Lombardo, ps. The Clown, lat 78, były policjant chicagowski Anthony Doyle, ps. Twan, lat 62 oraz Paul Schiro, lat 69.
Świadkiem koronnym ma być prominentny przywódca podziemnego świata przestępczego, Nicolas Calabrese, brat Franka seniora. Zeznania ma też złożyć syn tego ostatniego, Frank Calabrese junior, który nagrywał ojca dla władz federalnych przy pomocy ukrytego podsłuchu.

FBI zaproponowało specjalną ochronę Kurtowi Calabrese (drugiemu synowi Franka seniora) – nie mającemu nic wspólnego z zorganizowaną przestępczością – ponieważ przed jego domem w Kenilworth (zamożne północne przedmieście) znaleziono atrapę bomby, a ponadto podrzucono mu zdechłe szczury i otrzymał listy z pogróżkami.
Procesowi, który ma potrwać 3-4 miesiące przewodniczy sędzia Federalnego Sądu Rejonowego James Zagel.

W środę 20 czerwca ukończono kompletowanie ławy przysięgłych. Wybrano 19 sędziów przysięgłych, w tym siedmiu zapasowych. W panelu jest dziewięciu białych mężczyzn, sześć białych kobiet, cztery Afroamerykanki. Nie ma ani jednego czarnego mężczyzny ani Latynosów.
Wszyscy sędziowie przysięgli zostali zakodowani przy pomocy numerów. Decyzją sędziego Zagela, ich nazwiska nie będą używane. Dla własnego bezpieczeństwa pozostaną anonimowi.

Warto podkreślić, że 44-letni Kurt Calabrese nie jest o nic oskarżony i w procesie nie bierze udziału, dlatego władze federalne próbują ustalić, kto i dlaczego próbuje go zastraszyć.
Niektórzy eksperci prawni uważają, iż jest to najważniejszy proces zorganizowanej przestępczości od czasów rozprawy Ala Capone.
Rozprawa ma dostarczyć wiedzy na temat najnowszej historii podziemnego świata przestępczego. (ao)