Joanna Trzos
Jak prognozuje Amerykańskie Stowarzyszenie Zmotoryzowanych (AAA), od 20 grudnia do 1 stycznia, czyli w ciągu 13 dni świąteczno-noworocznych, co najmniej 122,4 miliona mieszkańców USA pokona dystans minimum 50 mil (80,4 km) od domu. To wzrost o 2,2 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym i nowy rekord – dotychczasowy wynosił 119,7 miliona podróżnych.
Najwięcej osób, bo około 110 milionów, wybierze podróż samochodem. Kolejne blisko 8 milionów pasażerów skorzysta z krajowych połączeń lotniczych. Mimo wyższych cen biletów – średni koszt lotu w obie strony po USA wynosi obecnie około 890 dolarów, czyli o 7 procent więcej niż rok temu – ruch lotniczy i tak wzrośnie o około 2 procent.
„Ludzie naprawdę chcą podróżować w tym sezonie świątecznym” – mówi Debbie Haas, wiceprezes AAA – The Auto Club Group – „To oznacza rekordowe natężenie ruchu zarówno na drogach, jak i w powietrzu. Radzimy planować z wyprzedzeniem, rezerwować wcześniej, dać sobie więcej czasu na dojazd i rozważyć ubezpieczenie podróży, zwłaszcza zimą. To najlepszy sposób, by chronić nie tylko sam wyjazd, ale i własny spokój”.
Także w Illinois świąteczne podróże biją rekordy. Według danych AAA w naszym stanie w podróż wyruszy łącznie około 6,29 miliona osób, czyli o ponad 137 tysięcy więcej niż rok temu. Zdecydowana większość – około 5,7 miliona mieszkańców – pojedzie samochodami, co oznacza wzrost o 2 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem. Z samolotów skorzysta niemal 352 tysiące osób, a inne środki transportu – takie jak pociągi czy autobusy – wybierze ponad 254 tysiące podróżnych. To właśnie ta ostatnia grupa notuje największy procentowy wzrost – niemal 10 procent rok do roku.
Świąteczny apel policji: zero tolerancji dla nietrzeźwych kierowców
Wraz ze wzrostem ruchu na drogach w Illinois ruszył wzmożona akcja policyjna. Stanowy Departament Transportu (IDOT), policja stanowa Illinois State Police oraz ponad 200 lokalnych agencji prowadzą kampanię „Drive Sober or Get Pulled Over” wymierzoną w nietrzeźwych kierowców, ale i w innych łamiących przepisy drogowe.
Akcja obejmuje całe Illinois – od dróg w terenach rolniczych i małych miasteczek, przez przedmieścia, aż po najbardziej zatłoczone autostrady. Policja zapowiada zerową tolerancję wobec kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Funkcjonariusze także zwracają szczególną uwagę na zapinanie pasów bezpieczeństwa, przekraczanie prędkości, rozproszenie uwagi podczas jazdy oraz inne wykroczenia drogowe.
„Święta powinny być czasem radości, a nie żałoby po wypadkach, którym można było zapobiec. Proste decyzje, takie jak jazda na trzeźwo i zapinanie pasów, mogą sprawić, że święta naprawdę będą bezpieczne” – podkreśla szef biura programów bezpieczeństwa w IDOT Stephane B. Seck-Birhame.
Do 18 grudnia tego roku w Illinois zginęły w wypadkach drogowych 1123 osoby. To o 12 mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, ale wciąż liczba ta pozostaje alarmująca. W całym 2024 roku na drogach stanu zginęło 1177 osób. Tylko w dniach 24–25 grudnia odnotowano siedem ofiar śmiertelnych w sześciu wypadkach.
„Jeśli planujesz świąteczne toasty, zaplanuj też bezpieczny powrót do domu – apeluje pułkownik Chris Owen z Illinois State Police – „Wyznacz trzeźwego kierowcę, skorzystaj z przejazdów typu rideshare albo zadzwoń do kogoś zaufanego. Nie pozwól, by duch Świąt Bożego Narodzenia zamienił się w ponurą wizję przyszłości”.
Joanna Trzos
[email protected]
