W tym roku szkolnym mury Polskiej Szkoły im. Fryderyka Chopina w Palatine i w Buffalo Grove opuściło 62 maturzystów. W tym 13, którzy byli uczniami szkoły od klasy zerowej do trzeciej licealnej i zostali odznaczeni medalami za dwunastoletnie uczęszczanie do szkoły Chopina.
Uroczystość w ub. miesiącu w sali bankietowej Avalon, rozpoczęła się wejściem absolwentów przy dźwiękach “Gaudeamus igitur”, na czele z pocztem sztandarowym i dyrektorami: Zofią i Wiktorem Barczykami oraz nauczycielkami klas licealnych: Ewą Burbą, Wiesławą Akszterowicz, Małgorzatą Kłos. Po odśpiewaniu hymnu państwowego miała miejsce część oficjalna. Głos zabrali dyrektor szkoły oraz przewodniczący rady rodziców Marcin Budzik.
Najbardziej wzruszające było pożegnanie wychowawczyń z uczniami. Pierwsza zabrała głos Małgorzata Kłos, wychowawczyni klasy maturalnej z Buffalo Grove. W swojej “ostatniej lekcji” nawiązała do słów Wisławy Szymborskiej o ojczyźnie bez miłości, do której “można żyć, ale nie można owocować”. Wychowawczyni klasy IIIB z Palatine, Wiesława Akszterowicz, w swoim słowie pożegnalnym przypominała słowa Jana Pawła II o polskim dziedzictwie, które to młodzież ma przenieść w następne tysiąclecia.
Kierowniczka dydaktyczna liceum w Palatine i wychowawczyni klasy IIIA Ewa Burba swoje wystąpienie zakończyła parafrazując nasz hymn: “Jeszcze Polska nie zginęła, póki wy żyjecie”.
Słowa rozstania nie tylko wywołały radość absolwentów z pomyślnego zakończenia szkoły, ale także i chwilę zadumy, a u rodziców łezkę dumy i satysfakcji z doprowadzenia tak ważnej sprawy do końca, bo to przecież dzięki nim to się udało.
Część artystyczną stanowiły recytacje maturzystów przeplatane występem skrzypaczki Moniki Trznadel oraz przepięknymi wiązankami tańców mazurskich, rzeszowskich i krakowskich w wykonaniu zespołu “Polonia”, w którym występują nasi uczniowie.
Po części artystycznej nadszedł czas na rozdanie świadectw, dyplomów , nagród i pamiętek. Zanim to nastąpiło zostały przeczytane trzy eseje, które uczniowie ze szkoły w Buffalo Grove pisali jako jeden z punktów testowego egzaminu maturalnego. Były to prace napisane przez maturzystów urodzonych w Stanach Zjednoczonych, a uzasadniały powiedzenie, że nie dla szkoły, lecz dla siebie (życia) uczymy się.
A potem już czapki w górę, łzy radości, wpisy pamiątkowe i... do zobaczenia w dorosłym życiu. Jesteśmy z was dumni! Szkoła Chopina istnieje już 27 lat. Monika Konczewska nauczycielka Foto: Ted Pacyga
Redakcja
