Obniżka opłat za elektryczność w październiku

Springfield (Inf. wł.) – Gubernator Rod Blagojevich podpisał 28 sierpnia – choć z pewnymi oporami – ustawę gwarantującą obniżki opłat klientom elektrowni Commonwealth Edison i Ameren. Gubernator stwierdził, że ustawa "nie jest idealna", ale stanowi dobry początek w procesie ochrony użytkowników przed rosnącymi kosztami energii.

Zgodnie z ustawą użytkownicy ComEd mają otrzymać w październiku jednorazowy kredyt na około 57 dolarów, a następnie do końca bieżącego roku (w listopadzie i grudniu) po około 7 dol. kredytu na każdym miesięcznym rachunku. Kredyt zmalałby jednak znacząco w 2008 roku, a w 2009 już go w ogóle nie będzie.

Całkowity koszt programu, wprowadzanego na mocy nowej ustawy, opiewa na miliard dolarów.

Blagojevich stwierdził, że po zapoznaniu się ze treścią dokumentu uznał, iż zapewni ona użytkownikom prądu pewne ulgi w płatnościach i pozwoli władzom stanu na kontynuowanie starań na rzecz dalszych ulg.

Przypomnijmy, że redukcje opłat opiewające na ogólną kwotę miliarda dolarów zostały przegłosowane 26 lipca przez obydwie izby Legislatury stanowej – zdominowane przez demokratów – pomimo protestów republikanów, że obniżka jest niewystarczająca.

Jak już wielokrotnie informowaliśmy, średnia podwyżka opłat za elektryczność, która weszła w życie w styczniu wynosiła około 24 procent, czyli średnio 15 dolarów.

Przypomnijmy, że opłaty za elektryczność wzrosły z początkiem roku, zaraz po wygaśnięciu obowiązującego przez dekadę zamrożenia cen energii.
Wielu parlamentarzystów – w tym marszałek Izby Reprezentantów Michael Madigan (demokrata z Chicago) – opowiadało się za ponownym zamrożeniem cen energii, ale opcji tej stanowczo sprzeciwiał się przewodniczący Senatu Emil Jones (demokrata z Chicago).

Od początku roku ceny elektryczności najbardziej wzrosły na południu Illinois. Użytkownicy elektryczności w tym rejonie byli zmuszeni wybierać pomiędzy zapłaceniem rachunków za prąd, a nabyciem żywności i lekarstw.

Elektrownie broniły się przed ponownym zamrożeniem stawek energii, prowadząc lobbying w Legislaturze i agresywną kampanię medialną.
Rzecznik elektrowni Commonwealth Edison twierdził, że delegalizacja podwyżki opłat za elektryczność i ponowne zamrożenie stawek miałyby negatywne konsekwencje i doprowadziłyby elektrownię do bankructwa, a także do przerw w dostawie prądu elektrycznego.
(ao)