...Prezydent Kaczyński jest prezydentem wszystkich Polaków, nie tylko tych w kraju, ale i za granicą...Jest pierwszym prezydentem, który odwiedza Polaków w Chicago...Specjalnie przyjechał do Chicago, by spotkać się z tutejszą Polonią i nie przy okazji wizyty u kogoś innego, ale właśnie do Polonii... Przyjazd prezydenta Polski specjalnie do Polakow w Chicago ma znaczenie prestiżowe, podnosi nasze znaczenie w społeczeństwie amerykańskim, budzi jego szacunek oraz lokalnych władz i polityków, podnosi rangę polskiej grupy w społeczeństwie amerykańskim....
******
Tego rodzaju pozytywne opinie dominowały w wypowiedziach Polaków z Chicago udzielających komentarzy polonijnym mediom po spotkaniu z prezydentem Lechem Kaczyńskim, które odbyło się wieczorem 25 września br. w Millennium Park w śródmieściu Chicago, w miejscu urzekającym spektakularną architekturą: zapierający dech widok z daleka na amfiteatr, estetyczne linie konstrukcji obiektu, gra kolorowych świateł, wspaniała akustyka, (podobno jedna z najlepszych na świecie).
Prezydenta Kaczyńskiego i uczestników uroczystości powitał burmistrz Richard M. Daley, któremu towarzyszyly korowody lokalnych, amerykańskich mediów. Burmistrz podziękował za odznaczenie Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP, które wcześniej tego dnia wręczył mu prezydent Kaczyński. Burmistrz przypomniał, że Chicago jest miastem imigrantów, a w jego budowaniu i rozwoju Polacy brali i biorą czynny udział. Przypomniał też, że Chicago jest miastem siostrzanym Warszawy. Zapewniał o swojej przyjaźni dla Polaków i Polski.
Do amfiteatru Millennium Park ściągnęły imponujące tłumy. Według oficjalnych danych 7 tys. osób, a według nieoficjalnych 10 tysięcy. Choć był to dzień powszedni, nastrój panował świąteczny. Spotkanie z prezydentem RP stało się okazją do manifestacji polskości: pokazania narodowych barw, flag, symboli oraz sztandarów z hasłami nawiązującymi do tradycji solidarnościowych.
Prezydent Kaczyński w swoim wystąpieniu pochwalił piękno miejsca spotkania z Polonią oraz jej liczny udział w kulminacyjnym, najważniejszym punkcie jego chicagowskiej wizyty. "Jak patrzę na tę salę, to odczuwam olbrzymią przyjemność" – stwierdził.
Kaczyński wyraził optymizm co do przyszłości Polski: jeśli utrzyma dotychczasową drogę rozwoju, to może już niedługo Polacy bedą mogli przyjeżdżać do Chicago na wakacje, by zachwycać się architekturą miasta. Prezydent poruszył kwestię nieuregulowanego statusu pobytowego sporej grupy Polaków, nie posiadających odpowiednich zezwoleń i wiz . "My ze swojej strony będziemy robili wszystko, by ten problem rozwiązać. Nie jest to proste, ale będziemy się starali.." – podkreślił.
Zgromadzeni nagrodzili przemówienie prezydenta gromkimi brawami oraz odśpiewali "Sto lat".
Tego wieczoru prezydent RP odznaczył 15 osób w specjalny sposób zasłużonych dla Polski i Polonii.
Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi RP odznaczeni zostali kongresman Rahm Emanuel oraz Leonard Jędrzejczak.
Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP odznaczeni m.in. zostali: Małgorzata Kiesz, polonijna dziennikarka radiowa, założycielka fundacji i klubu Zdrowie "Plus", pomagającego osobom cierpiącym na raka, która niestrudzenie służy wsparciem wszystkim potrzebującym, choć sama od lat toczy walkę z chorobą nowotworową; dr Łucja Mirowska-Kopeć, pierwsza polska imigrantka na stanowisku dyrektora chicagowskiej szkoły publicznej; państwo Zofia i Wiktor Barczyk, wybitni pedagodzy polonijni, założyciele polskiej szkoły sobotniej; Wojciech Seweryn, przewodniczący Komitetu Budowy Pomnika Katyńskiego; Jerzy Cercwadze-Wardisiani i Tadeusz Roman Gubała – działacze AK; Stanisław Stawski, biznesman, a także: Jolanta Gmurowska, Tadeusz Martin, Teresa Mirabella i Richard J. Pappas, rektor National-Louis University. Srebrnym Krzyżem Zasługi RP odznaczony został Paweł Chudzicki, przewodniczący Rady Miast Siostrzanych Chicago i Warszawy. Po części oficjalnej prezydent Kaczyński formalnie zainaugurował obchody Miesiąca Dziedzictwa Polskiego w Ameryce i zaprosił wszystkich zgromadzonych do wysłuchania koncertu pt. "Polska dla Chicago".
Organizatorem koncertu była założona niedawno prywatna fundacja pn. Polish American Cultural and Educational Institute, której przewodniczącym jest Krzysztof Kurczaba (co potwierdza rejestr Secretary of State), chicagowski prawnik, były prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Wydziału na Stan Illinois.
Koszty imprezy pokryli liczni sponsorzy biznesowi. Wśród patronów medialnych było też wydawnictwo naszej gazety.
Z programem estradowym wystąpili artyści z Polski: Katarzyna Jamróz, Andrzej "Piasek" Piaseczny, Justyna Steczkowska, Jan Pietrzak i Piotr Szczepanik. Przed częścią oficjalną zaśpiewał i zatańczył popularny polonijny zespół wokalno-taneczny "Jump", który zaprezentował składankę patriotyczną z flagami.
Prezydent Kaczyński z małżonką opuścili koncert wcześnie, ponieważ jeszcze tego samego wieczoru musieli powrócić do Nowego Jorku, gdzie następnego dnia, w środę 26 września, prezydent przemawiał na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych. Alicja Otap
Redakcja
