Gen. Sanchez krytykuje

Waszyngton (NYT) – Były dowódca sił amerykańskich w Iraku potępił administrację Busha za brak "kompetencji" w prowadzeniu wojny czego rezultatem jest "koszmar bez widocznego końca".
Generał Ricardo S. Sanchez, który odszedł na emeryturę w ub. roku, winił administrację za "katastroficznie błędny, beznadziejnie optymistyczny plan wojenny". Zwiększenie liczby żołnierzy w Iraku w ostatnich miesiącach określił jako "des-perackie posunięcie" nie dające nadziei na stabilizację na dłuższą metę.

"Po 4 latach walk Ameryka nie podjęła próby opracowania strategii prowadzącej do zwycięstwa w tym wyniszczonym wojną kraju ani w walce z ekstremizmem", powiedział generał na spotkaniu z wojskowymi reporterami w Arlington.

Sanchez jest jednym z generałów, którzy po odejściu na emeryturę ostro skrytykowali administrację za wojenne decyzje. Jednakże fakt, że za jego dowództwa doszło do skandalu w więzieniu Abu Ghraib, jego również wystawia na krytykę. Chociaż Sanchez został oczyszczony w tej sprawie z wszelkich zarzutów, to podobnie jak Paul Bremmer, ówczesny cywilny szef tymczasowych władz koalicyjnych, stał się symbolem nieskuteczności amerykańskich przywódców we wczesnym ok-resie okupacji.

Generał Sanchez twierdzi, że już dzień po przejęciu dowództwa (w czerwcu 2003 roku) był przekonany, iż misja iracka nie idzie w pożądanym kierunku. Na pytanie dlaczego tak długo milczał, generał odpowiedział, że oficerowie czynnej służby nie podważają rozkazów cywilnych władz.

Sanchez nosi się z zamiarem napisania książki. Przyrzekł, że zanim ją opublikuje wyda dalsze publiczne oświadczenia z nazwiskami członków rządu, odpowiedzialnych za iracki koszmar. Zwrócił uwagę na "strategiczną niekompetencję" cywilnych liderów Stanów Zjednoczonych, nie spełniających swych obowiązków, lecz dążących do skupienia w swych rękach bezprecedensowej władzy. "Nasi liderzy nadal wierzą, że zwycięstwo można osiągnąć dzięki militarnej sile. Manipulacje i zmiana strategii nic nie zmienią. Co najwyżej przesuną termin porażki".

Za największy błąd administracji Sanchez uważa brak detalicznego planu "synchro-nizacji działań wojskowych z
cywilnymi".
"Administracja, Kongres i wszystkie agencje rządowe, a szczególnie Departament Stanu muszą ponieść odpowiedzialność za te katastrofalne błędy. Amerykanie powinni ich rozliczyć". (eg)