(AP) – Liczba ubogich i nieubezpieczonych Amerykanów wzrasta. 38.8 miliona żyje poniżej poziomu ubóstwa.
Rebecca Blank, podsekretarz Dept. Handlu ds. ekonomicznych, w rozmowie z agencją Associated Press oświadczyła, że spodziewa się, iż statystyki za ubiegły rok wskażą 12.7-procentowy wzrost ubóstwa w porównaniu z 2007 rokiem, co znaczy, że szeregi ubogich powiększyły się o 1.5 miliona ludzi. Liczba nieubezpieczonych rośnie wraz z bezrobociem. Dane w tym zakresie będą znane dopiero w przyszłym miesiącu.
Blank obawia się, że statystyki nie oddadzą pełnego obrazu z aktualnej sytuacji, ponieważ dotyczą roku 2008. Od tego czasu warunki uległy dalszemu pogorszeniu.
Była dyrektor National Poverty Center przy University of Michigan, Rebecca Blank wcześniej tego roku szacowała, że liczba ubogich wzrośnie do 14.7% a nawet więcej, jeśli bezrobocie dojdzie w skali krajowej do 10%, to znaczy w chwili, gdy jeden na siedmiu Amerykanów zostanie bez pracy. Według oficjalnych ustaleń życie na poziomie ubóstwa liczy się od chwili, gdy dochody 4-osobowej rodziny nie przekraczają $21,203 rocznie, a 2-osobowej $13,540. Bierze się pod uwagę tylko aktualne dochody przed odliczeniem podatków. Nie uwzględnia się nagromadzonej przez lata własności, takiej jak dom.
W przyszłości Blank zamierza stosować bardziej szczegółową ocenę poziomu ubóstwa poprzez wzięcie pod uwagę kosztów opieki medycznej, opieki nad dzieckiem, opłat za czynsz i transport, jak również niegotówkowe dochody w ramach rządowych programów, takich jak kredyty podatkowe i kupony na żywność. (eg)
Redakcja
