Chicago (Inf. wł., CST) – Patrick Daley, syn byłego burmistrza Richarda M. Daley zarobił prawie 800 tysięcy dolarów w związku z kontraktem miejskim na instalację serwisu Wi-Fi na lotniskach O´Hare i Midway, ale przez kilka lat władze miasta Chicago zaprzeczały, że posiada on zyski w firmie, która uzyskała kontrakt – informuje gazeta Chicago Sun-Times na podstawie rezultatów własnego śledztwa dziennikarskiego.
Wykazało ono, że syn burmistrza nie był udziałowcem w firmie, ale zarobił jako pośrednik w transakcji sprzedaży firmy wraz kontraktem instalacji bezprzewodowego szybkiego serwisu internetowego.
Przypomnijmy, że po ustąpieniu z urzędu burmistrza Richard M. Daley wszedł w spółkę biznesową z synem Patrick´em.
Warto dodać, że były burmistrz jest najprawdopodobniej najbardziej aktywnym zawodowo emerytem.
Oprócz spółki biznesowej z synem, Daley wszedł w partnerski układ ze znaną kancelarią prawniczą Katten, Muchin, Rosenman, która wykonywała zamówienia miejskie, gdy sprawował urząd.








