Redakcja
Chicago (Inf. wł.) – Gubernator Pat Quinn podpisał 24 czerwca ustawę wprowadzającą w życie podział na nowe okręgi wyborcze do Kongresu Stanów Zjednoczonych.
Podobnie, jak w przypadku podziału na nowe okręgi do Stanowej Izby Reprezentantów i Senatu Stanowego, mapa kongresowa została podpisana w piątek w godzinach popołudniowych, gdy media i ich odbiór społeczny są mniej aktywne.
Nowa mapa kongresowa, tak jak obydwie mapy do Legislatury, likwiduje zdobycze republikanów w ostatnich, listopadowych wyborach. Zgodnie z podziałem na nowe okręgi wyborcze, republikańscy kongresmani znaleźli się w okręgach wyborczych, w których muszą konkurować sami ze sobą lub z popularnymi, długoletnimi politykami z Partii Demokratycznej.
W rezultacie spisu powszechnego w 2010 r. Illinois utraciło jednego z 19. kongresmanów reprezentujących nasz stan w Izbie Reprezentantów Stanów Zjednoczonych.
Gubernator Quinn podpisał ustawę pomimo wielokrotnych apeli Partii Republikańskiej Illinois, która zarzucała, że nowa mapa polityczna jest niesprawiedliwa.
Gubernator oświadczył, że nowa mapa podziału na okręgi kongresowe jest sprawiedliwa, ponieważ została sporządzona zgodnie z obowiązującymi przepisami stanowymi i federalnymi i zgodnie z nowymi danymi demograficznymi, a także po wysłuchaniu opinii różnych grup etnicznych, podczas przesłuchań publicznych.
Warto dodać, że nowa mapa kongresowych okręgów wyborczych została wykreślona tak, by objąć nowy dom kongresmana Luisa Gutierreza w chicagowskiej dzielnicy Portage Park.
Dziesięciu z jedenastu republikańskich kongresmanów zamierza zaskarżyć w sądzie nową mapę polityczną. Inicjatywy nie poparł republikański kongresman Tim Johnson z Urbana, który wyraził przekonanie, że proces sądowy będzie przegrany.
Na czele sprawy sądowej mają stanąć: były marszałek Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych J. Dennis Hastert (z Oswego) oraz była federalna sekretarz ds. zatrudnienia, Lynn Martin, która jest także byłą republikańską kongresmanką.
(ao)
