Piknik Fundacji Parafii Strzelce Wielkie

Warto w tym miejscu przypomnieć, że rozpoczętą w 2000 roku przez Towarzystwo Parafii Strzelce Wielkie budowę świątyni ukończono w 2005 roku. Po jej konsekracji gromadzeniem środków na dalsze wspieranie inwestycji zajęła się powołana przez Stanisława Chwałę Fundacja Parafii Strzelce Wielkie. Zgromadzone zostały środki na budowę ołtarza, który został trzy lata temu poświęcony przez kardynała Stanisława Dziwisza oraz wybudowanie na miejscowym cmentarzu kaplicy z chłodniami i wykonaniu ogrodzenia. Cały czas trwa wyposażanie wnętrza kościoła. W przygotowaniu jest budowa stacji Męki Pańskiej oraz ogrodu modlitewnego.

Dzięki hojnemu i bezpośredniemu zaangażowaniu się przewodniczącego, a zarazem właściciela popularnych sal bankietowych „Jolly Inn”, i licznego grona przyjaciół rokrocznie płynie do rodzimej parafii oczekiwana pomoc pozyskiwana podczas letnich pikników oraz jesiennych i zimowych zabaw charytatywnych.

Siódmy już z kolei piknik, który odbył się w minioną niedzielę, zgromadził ponad tysiąc osób. Wspaniała pogoda i liczne atrakcje sprawiły, że jej uczestnicy bardzo miło spędzili czas. Przed południem kapelan organizacji, ks. Ryszard Miłek odprawił Mszę św. polową w intencji zmarłych i żyjących członków Fundacji oraz przyjaciół i licznej grupy osób wspierających charytatywną działalność organizacji. Nabożeństwo uświetnił występ młodzieżowego chóru „Faustynki”, który przybył do „Wietrznego Miasta” z Helenowa w Polsce. Wartę honorową podczas polowego nabożeństwa trzymali kosynierzy.

Po nabożeństwie do tańca i zabawy zapraszał DJ Marek Przeradowski oraz polonijna grupa muzyczna „Fox”. Prowadzone były konkursy, gry i zabawy zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Dodatkowo chętni mogli rozruszać „kości” uczestnicząc w mini turnieju piłki siatkowej. Dla dzieci przygotowany został specjalny namiot, w  którym szczególnie ci najmłodsi mogli bezpiecznie fikać koziołki. Na stoisku gabinetu dietetycznego „Człowiek i natura” jego właściciel Ireneusz Broż promował dwutomowy poradnik o odżywaniu i suplementacji swojego autorstwa.

W książkach dyplomowany dietetyk pisze o funkcjonowaniu naszych organizmów, potrzebie świadomości zdrowego odżywiania się, konieczności naturalnej suplementacji oraz zalety badań analizy pierwiastkowej włosa przy ocenie zdrowia i zagrożeń wynikających z nieprawidłowej diety i odżywiania produktami, które niejednokrotnie niewiele mają wspólnego z żywnością, również z tak zwaną zdrową żywnością. Prezentuje szczegółową wiedzę na temat wielu minerałów, pierwiastków, witamin, ziół, warzyw i owoców, których brak w codziennej diecie lub ich nadmiar ma bezpośredni związek i wypływ na stan naszego organizmu. Po bliższe informacje można dzwonić pod numer telefonu: 312-646-8436.

Nad zaspokojeniem apetytów piknikowiczów czuwała kuchnia serwująca przesmaczne golonki, placki ziemniaczane, kiełbaski z rusztu i grochówkę serwowaną prosto z wojskowej polowej kuchni. Dla ochłody serwowano lody, zimne piwo i napoje, z których szczególnym zainteresowaniem cieszył się nowy na polonijnym rynku konsumenckim napój energetyzujący „Viaguara” produkowany przez polską wytwórnię w oparciu o naturalne składniki bez użycia szkodliwej „tauryny”.

Wielkie zainteresowanie wzbudziła loteria fantowa z wieloma cennymi nagrodami, ufundowanymi przez członków Fundacji. Właścicieli znalazły nowe kuchenki, garnki elektryczne, serwisy, narzędzia, rower i wiele innych. Gospodarz piknikowej imprezy wyznał, że dzięki Bożej opatrzności była i piękna pogoda, i goście dopisali, co przełożyło się na kilkunastotysięczny dochód, który zgodnie z tradycją w całości zostanie przekazany do rodzinnej parafii na prowadzenie dalszych prac wyposażeniowych w Sanktuarium Matki Bożej Strzeleckiej.

– Kilkuset uczestników swoim udziałem w pikniku ofiarnie wsparło akcję gromadzenia funduszy na rzecz wyposażania naszej świątyni – wyznał przewodniczący Fundacji Stanisław Chwała. – Jesteśmy bardzo szczęśliwi z uzyskanego efektu. Dochód brutto wyniósł prawie osiemnaście tysięcy. Po odliczeniu kosztów pozostało blisko dwanaście tysięcy, które wyślemy do Polski. Korzystając z okazji pragnę bardzo serdecznie i gorąco podziękować Polonii za obecność i wsparcie naszych działań. Szczególnie serdecznie chciałbym podziękować licznej grupie wolontariuszy, którzy w tym okropnym upale uwijali się jak przysłowiowe pszczółki, serwując jedzenie, napoje, sprzedając kupony i dbając o porządek – podkreślił przewodniczący.

Tekst i zdjęcia:

AB/NEWSRP

(Zdjęcia stronie: www.newsrp.smugmug.com)