Redakcja
CTA zaostrzy regulamin dotyczący dni chorobowych i wakacji pracowników nienależących do związków zawodowych i zmniejszy o około 150 stanowisk menedżerskich teraz, gdy dyrekcja transportu publicznego stoi w obliczu konieczności podniesienia opłat za przejazdy i redukcji usług celem zmniejszenia przyszłorocznego deficytu.
Eliminacja dodatkowych stanowisk kierowniczych, poza 51 zlikwidowanymi w lipcu, zaoszczędzi CTA $22 miliony rocznie. Dzięki temu na 21 pracowników będzie przypadał 1 kierownik.
Zmiana przepisów w zakresie dni chorobowych i wakacji przyniesie oszczędności rzędu $15 milionów w ciągu sześciu lat. Wszystko to nie wystarcza na zatkanie dziury budżetowej.
Prezydent CTA Forrest Claypool zwraca uwagę, że 90% personelu należy do związków zawodowych, a ograniczenia dotyczą tylko ludzi nie należących do związków. Oczekuje, że przedstawiciele związkowców zgodzą się na ustępstwa.
Niezapowiadane wolne dni z pracy (średnio 4 dni każdego spośród 1,132 niezwiązkowych pracowników) w 2010 roku kosztowały agencję $1,8 miliona. W tym roku związkowcy z CTA biorą średnio 19 niezaplanowanych wolnych dni, co jest równoznaczne ze stratami rzędu $40 milionów rocznie.
Kwota ta zapewniłaby dodatkowe usługi dla pasażerów. Przekracza sumę, jaką uzyskano po podwyżce opłat za przejazdy w 2009 roku. Claypool opowiada się za zniesieniem przepisów, które pozwalają na płacenie ludziom za nic.
Zmiany dla niezwiązkowców przewidują eliminację dni chorobowych i ruchomych świąt, wolnego dnia na urodziny i rocznicę zatrudnienia. Zamiast sześciu ruchomych świąt pracownicy każdego roku dostaną 4 płatne wolne dni pracy. Mogą dostać 13 dni chorobowych, z maksymalną ilością 26 niewykorzystanych dni na chorobę. Dotychczas pracownik mógł dostać zwolnienie chorobowe na 6 miesięcy.
Prezes związku pracowników kolei, Robert Kelly, zauważył, że związkowcy w ogóle nie mają dni chorobowych. Narzeka, że Claypool prowadzi negocjacje w mediach, by skierować opinię publiczną przeciwko związkom i zmusić je do zgody na ustępstwa, zanim rozpoczną się rozmowy na temat nowego kontraktu.
Kelly twierdzi, że związek wysunął propozycję zaoszczędzenia od $5 do $10 milionów rocznie, którą dyrekcja CTA odrzuciła. Wkrótce rozpoczną się bezpośrednie rozmowy w sprawie kontraktu. Podczas gdy Kelly zapewnia, że zrobi wszystko celem rozwiązania problemu deficytu, to równocześnie ostrzega, że nie pozwoli, by oszczędności robiono wyłącznie kosztem związkowców.
(CT – eg)
