Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Farmerzy oburzeni na Irak

Nie tylko kompanie zbrojeniowe z silnymi powiązaniami z Waszyngtonem, lecz również amerykańscy rolnicy uprawiający ryż zarobili na inwazji na Irak i ponad 8-letniej okupacji.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

 


"Wyzwolenie" odcięło złotą żyłę. Nowy rynek jest znacznie mniej regulowany niż za czasów Husejna i wojny. Irakijczycy nie czują się zobowiązani do kupowania amerykańskiego ryżu. Poszukują produktów tańszych i smaczniejszych z Azji i Ameryki Południowej.


 


Eksport amerykańskiego ryżu ucierpiał, kiedy Irak odkrył, że za ten sam gatunek zapłaci w Urugwaju znacznie niższą cenę. Dużym powodzeniem wśród Irakijczyków cieszy się również ryż z Indii "Basmati", sprzedawany obecnie po cenach najniższych od 2001 roku.


 


Wszystko to wyprowadza farmerów z równowagi, zwłaszcza, że uprawę ryżu postrzegali jako intratny patriotyczny obowiązek, który zapewniał stały zbyt po korzystnych cenach.


 


"To niesprawiedliwe, powinni nam płacić dodadkowo za to, że nasz kraj przyniósł im wyzwolenie. To tak, jakby uderzyli nas w twarz", narzekają farmerzy. Ta tradycyjnie konserwatywna grupa Amerykanów do dziś nie rozumie, że Irakijczycy nie prosili o zaprowadzenie w ich kraju demokracji z pomocą bomb. Chociaż farmerzy generalnie są zwolennikami wolnego handlu, to w tym przypadku uważają, że rząd USA powinien wyegzekwować od Iraku zobowiązanie do kupowania amerykańskiego ryżu.



(AW – eg)

Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama