Ewa Malcher
Znany ksiądz katolicki z parafii w Pilsen został usunięty ze stanu duchownego, gdy Archidiecezja Chicagowska otrzymała doniesienie o romansie duszpasterza z kobietą.
Ks. Brendan Currran, dominikanin, działacz proimigrancki i wieloletni proboszcz parafii St. Pius V przyznał się do utrzymywania niedozwolonych kontaktów z parafianką i złożył przeprosiny.
- Głęboko żałuję, że wcześniej nie zgłosiłem swojego niemoralnego zachowania. To było błędem. Zapomniałem o swoich obowiązkach jako księdza, za co przepraszam. Moimi czynami sprawiłem ból wielu ludziom, za co składam przeprosiny i proszę o wybaczenie - napisał ks. Curran w oświadczeniu wydanym przez zakon dominikanów, którego był członkiem.
W swoim piśmie ks. Currran nazywa romans "odosobnionym przypadkiem".
Joshua Hoyt, dyrektor wykonawczy National Partnership for New Americans przypomina, że ks. Curran osobiście go przeprosił, wyjaśniając, iż duchowny utrzymywał relacje z niezamężną kobietą przez kilka miesięcy i znajomość ta zakończyła się przed pięcioma laty.
- To stało się tak nagle. Był dobrym księdzem. Popełnił błąd, ale jego działalność duszpasterska nie powinna być oceniana tylko na podstawie tego jednego incydentu - twierdzi Hoyt, który niegdyś stał na czele organizacji Illinois Coalition for Immigrant Rights.
- Czuję się strasznie. On był ważną częścią swojej społeczności. Nie było wydarzenia na rzecz imigrantów czy latynoskiej społecznośći, w której ks. Curran nie brałby udziału - powiedział sen. Dick Durbin, który wspólnie z proboszczem przed tygodniem uczestniczył w Children's Day w Pilsen.
Tymczasem wyszło na jaw, że inny znany ewangelista, który świadczył posługę duszpasterską członkom gangów i więźniom w Chicago i Stanach Zjednoczonych molestował tych samych młodych ludzi, którym miał nieść pomoc.
- Był przyjacielem, który chciał mnie wysłuchać. Przyjacielem, który zabrał na kolację lub dał książkę - mówi o pastorze Gordonie McLeanie John Holman, były członek gangu , prowadzącym program ewangelizacji Youth for Christ.
Holman wspólnie z pięcioma innymi mężczyznami wniósł pozew sądowy przeciwko McLeanowi, w którym twierdzi, że był ofiarą wykorzystania seksualnego przez pastora. Jeden z zarzutów mówi o tym, że chłopcy za usługi seksualne otrzymywali gratyfikacje finansowe. (ak)
