- Śledczy potwierdzili, że dwutlenek węgla, stosowany do gazowania napojów ulatniał się z saturatora w jednej z restauracji McDonald’s w mieście Pooler, w stanie Georgia. Gaz płynący nieszczelnymi rurami ulatniał się przede wszystkim w damskich toaletach, gdzie na podłodzie znaleziono 2 nieprzytomne kobiety. Jedna z nich zmarła. Komisarz policji z Pooler, Mark Revenew tłumaczył, że „przyczyną tragicznego wypadku w damskich toaletach było zbyt duże stężenie dwutlenku węgla”. Tragicznie zmarła kobieta to 80-letnia Anne Felton z Ponte Vedra na Florydzie. Jej zgon lekarze stwierdzili dzień po tym, jak strażacy znaleźli ją nieprzytomną w toaletach w McDonaldzie. Do szpitala trafiło 8 osób, w tym 3 strażaków – wszyscy zatruli się ulatniającym w restauracji gazem. Agencja Associated Press podaje, że szefowie restauracji, John i Monique Palmaccio ponownie otworzyli restaurację. Zapewniają, że współpracują z odpowiednimi służbami, aby ustalić przyczyny tragicznego wypadku. Sprawą zajmuje się amerykańska Occupational Health and Safety Administration. AS Zobacz także: McDonald's zatrudnia. 50 tys. osób jednego dnia
Georgia. Kobieta udusiła się w toalecie w McDonaldzie
Ulatniający się gaz z saturatora w McDonaldzie doprowadził do tragicznej śmierci starszej kobiety – poinformowała policja stanu Georgia. W szpitalu znalazło się 8 osób, które uległy zatruciu gazem. Do wypadku doszło kilkanaście dni temu, jednak dziennikarze zostali...
- 09/16/2011 06:30 PM
Ulatniający się gaz z saturatora w McDonaldzie doprowadził do tragicznej śmierci starszej kobiety – poinformowała policja stanu Georgia. W szpitalu znalazło się 8 osób, które uległy zatruciu gazem. Do wypadku doszło kilkanaście dni temu, jednak dziennikarze zostali o nim poinformowani dopiero w środę.
Więcej o autorze / autorach:
Reklama








