Zabójcze kantalupy. 15 osób nie żyje

Do 15 wzrosła liczba śmiertelnych ofiar zatrucia pałeczkami listerii, znajdującymi się w pochodzących z Kolorado kantalupach – poinformowało Krajowe Centrum Zwalczania Chorób Zakaźnych (CDC). Co najmniej 84 osoby w 19 stanach USA zachorowały na listeriozę. To największa epidemia zatruć pokarmowych od 1998 roku. Skażone kantalupy trafiły na amerykański rynek co najmniej kilka tygodni temu z farmy w stanie Colorado. Firma Jensen Farms oficjalnie wycofała melony sprzedawane pod nazwą Rocky Ford, ze sprzedaży 14 września. Nie wiadomo jednak ile osób zjadło skażone bakterią listerii owoce. Do tej pory CDC potwierdziło śmierć 15 osób oraz 84 przypadki zachorowań na listeriozę. CDC twierdzi, że liczba zatruć może jeszcze wzrosnąć. Pięć osób zmarło w stanie nowy Meksyk, trzy w Kolorado, dwie w Teksasie, po jednej osobie w stanach Kansas. Maryland, Missouri, Nebraska i Oklahoma. Wszystkie ofiary śmiertelne to osoby w podeszłym wieku, dla których bakteria listerii jest szczególnie niebezpieczna. Na katastrofalne skutki zakażenia narażone są także kobiety w ciąży oraz osoby o obniżonej odporności organizmu. Przypadki zatruć skażonymi kantalupami zanotowano także w stanach Alabama, Arkansas, Kalifornia, Illinois, Indiana, Montana, Północna Dakota, Wirginia, Zachodnia Wirginia, Wisconsin oraz Wyoming. Listerioza jest bakteryjną choroba zakaźną wywoływaną u ludzi i zwierząt przez pałeczki listerii. U zdrowych, dorosłych osób zakażenie po leczeniu zazwyczaj ustępuje bez większych komplikacji. Listerioza ma poważny przebieg i może prowadzić nawet do śmierci u osób powyżej 60 roku życia, kobiet w ciąży i chorych o obniżonej odporności organizmu. Pierwsze objawy chorobowe mogą pojawić się nawet po trzech miesiącach od zakażenia i obejmują gorączkę, nudności, biegunkę a nawet posocznicę. U kobiet w ciąży listerioza może także prowadzić do poronień i bezpłodności. mp