Tak… wychowujesz dziecko po to, by inni ci je zepsuli. Prawda stara jak świat. Czy da się uniknąć złego wpływu reklam i przedszkola i spędzić z dziećmi satysfakcjonujące ekologiczne święta?
Drewnianych, kartonowych i szytych ze starych swetrów zabawek jest mnóstwo. Są śliczne i ekologiczne. Nie ma problemu, by je kupić, bo są w wielu sklepach internetowych, kawiarniach i sklepach z ekologicznymi zabawkami. Niestety, nasze babcie i ciocie uparły się, by kupować prezenty w biegu, brzydkie, plastikowe i nieciekawe. Nasze dzieci je uwielbiają z niewiadomych powodów.
Do tego koledzy w przedszkolu czy szkole utrudniają nam zadanie na każdym kroku i zachwycają się, zupełnie nie wiedzieć dlaczego, różowymi lalkami i samochodami, które z obiektywnie pojmowaną estetyką i ekologią mają tyle wspólnego, co żółty kurczaczek z Bożym Narodzeniem. Jest jeszcze jeden winny: reklama. Atakuje w telewizji, ale nie spowalnia przekazu w radiu, na billboardach i w internecie. Czy zatem da się im wszystkim uciec?
założycielka i była redaktor naczelna portalu DzielnicaRodzica.pl, autorka artykułów głównie o dobrym rodzicielstwie. Prowadzi warsztaty dla rodziców, wkrótce ukaże się jej książka dla rodziców.
Ewa Malcher
