Oficjalnie nowy burmistrz ma zostać ogłoszony w przyszłym tygodniu.
W Nowym Jorku obowiązuje tzw. rankingowy system głosowania. Jak wyjaśnia CBS News, jeśli żaden z kandydatów nie przekroczy progu 50 proc., to kandydat z najmniejszą liczbą głosów zostaje wyeliminowany. Głosy oddane na niego są wtedy przypisywane kolejnemu wskazanemu przez wyborcę kandydatowi; wyborcy mogą wskazać do pięciu kandydatów w kolejności preferencji. Proces ten powtarzany jest aż do momentu, gdy jeden z kandydatów uzyska ponad 50-procentowe poparcie.
Wstępne wyniki obejmują ponad 400 tys. głosów oddanych przed dniem wyborów, co – jak się ocenia – mogło działać na korzyść Mamdaniego, który jest wyznawcą islamu. Frekwencja wyborcza wyniosła około 1,1 miliona - to ponad jedna trzecia zarejestrowanych Demokratów i wynik znacznie lepszy niż podczas prawyborów w 2021 roku. Większość głosów oddano we wtorek.
Jak podał „New York Times”, katolik Cuomo poinformował, że zadzwonił już do Mamdaniego, by pogratulować mu wygranej. „Dzisiejsza noc należy do niego. Zasłużył na to. Wygrał" – powiedział były gubernator stanu Nowy Jork, zaznaczając jednocześnie, że nie wyklucza udziału w listopadowych wyborach powszechnych.
Według „NYT”, zgodnie z przewidywaniami Cuomo uzyskał silne poparcie w Bronksie, gdzie przy obecnym stanie liczenia prowadzi z przewagą 18 punktów procentowych. Z kolei Mamdani odniósł zdecydowane zwycięstwo w Brooklynie, największym bastionie Demokratów, uzyskując tam 17-punktową przewagę. Mamdani wyprzedza też Cuomo na Manhattanie i Queensie – odpowiednio o 5 i 7 punktów procentowych.
„Spektakularny awans Mamdaniego jest poważnym ciosem dla partyjnego establishmentu Demokratów i może być źródłem nadziei dla innych postępowych kandydatów w całym kraju” – ocenił brytyjski dziennik „The Guardian”. Jak dodał, choć Cuomo miał wsparcie bogatych darczyńców i wielu centrystów, w tym Billa Clintona, to Mamdani zyskał przewagę dzięki oddolnemu poparciu, szczególnie wśród młodych wyborców.
Cytowany przez "NYT" Frank Carone, główny doradca urzędującego burmistrza Erica Adamsa, zapowiedział, że przygotowuje się on do starcia z Mamdanim w listopadowych wyborach, w których wystartuje jako kandydat niezależny. „Nie startujemy przeciwko nikomu. To oni kandydują przeciwko nam” – podkreślił Carone, twierdząc, że Adams poprawił sytuację miasta w czasie swojej pierwszej kadencji.
„Jesteśmy przekonani, że w listopadzie burmistrz Eric Adams zostanie ponownie wybrany” – oświadczył.
Nowojorskie media zwracają uwagę, że lokalne środowiska biznesowe są poważnie zaniepokojone rosnącą popularnością Mamdaniego. Obawy budzą m.in. jego propozycje podniesienia podatku dochodowego dla milionerów i podatku od osób prawnych o 2 pkt proc. oraz plan pożyczenia przez władze miasta 70 miliardów dolarów w ciągu dekady.
Prawybory Demokratów w Nowym Jorku obejmują również inne ważne stanowiska: rzecznika praw obywatelskich, w których zwycięża Joanne Williams, rewidenta miejskiego, gdzie faworytem jest Mark D. Levine oraz członków Rady Miejskiej i prezydentów dzielnic.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)