Chicago (Inf. wł., CST) – Detektywi policji stanowej obejrzeli jeden z majowych odcinków serialu "Law and Order" w nadziei, że zainspiruje ich pomysłami pozwalającymi rozwiązać zagadkę zastrzelenia matki z Oswego i jej trojga dzieci – poinformowała wczoraj (20 czerwca) gazeta Chicago Sun–Times (s. 5).
Program telewizji NBC – wyemitowany 8 maja – opowiada o matce, która zastrzeliła w domu rodziny swoje dzieci, raniła męża, a na koniec zastrzeliła siebie. Program kończy się zaskakująco – aresztowaniem męża.
Detektywi prowadzący dochodzenie w sprawie rodziny z Oswego utrzymują konsekwentnie, że mąż nieżyjącej kobiety nie jest o nic podejrzany.
Śledczy kontynuują weryfikowanie wersji przebiegu zdarzeń podanej przez męża kobiety, Christophera Vaughna (lat 32), który zeznał między innymi, iż żona postrzeliła go w nogę, zastrzeliła ich dzieci, a następnie popełniła samobójstwo.
Rodzina zamieszkała w Oswego jechała na wakacje do parku wodnego w Springfield.
Christopher Vaughn utrzymuje, że zatrzymał na chwilę samochód, by poprawić bagaż na dachu maszyny. Gdy wrócił do forda Expedition, żona zaczęła do niego strzelać, więc ratował się ucieczką i sprowadził pomoc. Wówczas okazało się, że żona i dzieci nie żyją.
34-letnia Kimberly poniosła śmierć od pojedynczego strzału. Ciała zastrzelonych znaleziono w SUV o godz. 5:30 rano w czwartek 14 czerwca. Samochód stał w pobliżu skrzyżowania autostrady I-55 i Bluff Road, koło miejscowości Channahon, 40 mil na południowy zachód od Chicago.
12-letnia Abigayle Vaughn, 11-letnia Cassandra i 8-letni Blake, siedzący razem na tylnym siedzeniu, ponieśli śmierć od serii kul. Okoliczni mieszkańcy słyszeli strzały około godz. 2 nad ranem.
Sprawdzając wersję Christophera Vaughna śledczy biorą pod uwagę wyniki autopsji, testy kryminalistyczne i balistyczne.
Wersję tę kwestionują matka i siostry zastrzelonej Kimberly Vaughn, które twierdzą, że nie była w depresji i nadzwyczaj kochała swoje dzieci, w związku z czym trudno sobie wyobrazić, by mogła je zabić i popełnić samobójstwo.
Rodzina Vaughn mieszkała w pięknym nowym domu w spokojnej i zamożnej dzielnicy Oswego.
W ubiegłym roku rodzina przeprowadziła się ze stanu Washington. Sąsiedzi z Oswego opisali Vaughnów jako miłą, przyjazną rodzinę.
Christopher Vaughn pracował jako specjalista komputerowy. Kimberly Vaughn kończyła studia w zakresie kryminalistyki i kryminologii. Pracowała w lokalnym klubie.
Detektywi sprawdzają jeszcze jedną poszlakę. Jak się okazało Christopher i Kimberly Vaughn od niedawna często chodzili na strzelnicę.
Jak twierdzą przyjaciele i znajomi, Kimberly nie była specjalnie zainteresowana taką aktywnością, ale towarzyszyła Christopherowi, który jako zapalony myśliwy lubił ćwiczyć strzelanie do celu.
(ao)
Zagadka morderstwa
- 06/22/2007 07:38 PM
Reklama








