Sędzia Tim Donaghy przyznał się do ustawiania spotkań
Sędzia koszykarski Tim Donaghy przyznał się do dwóch zarzutów w sprawie ustawiania wyników spotkań ligi NBA. Grozi mu do 25 lat więzienia.
"Donaghy informował swoich klientów jakie drużyny obstawiać, a jeśli wynik się sprawdzał - otrzymywał od nich pieniądze" - wyjaśnił sędzia Carol Bagley Amon.
Oprócz informowania Donaghy sam również obstawiał mecze, jednakże do tego nie chciał się przed sądem przyznać.
Federalne Biuro Śledcze (FBI) skontaktowało się z władzami NBA w sprawie afery hazardowej 20 czerwca. 9 lipca Donaghy złożył wymówienie - po 13 latach pracy w roli arbitra. Komisarz NBA David Stern nie wyrzucił go z pracy wcześniej, ponieważ zdaniem śledczych, mogło to mieć negatywny wpływ na postępowanie.








