Indiana nie ma dostępu do morza, nie ma wielkich jezior. Na początku lat 1920. nadrobiła te braki, tworząc jezioro Shafer dzięki zbudowaniu tamy Norway Dam na rzece Tippecanoe.
Dziś ogromny i wciąż rozwijający się ośrodek wypoczynkowo-rozrywkowy Indiana Beach na wybrzeżu tego malowniczego akwenu przyciąga w letnim sezonie tysiące gości – jednych na wypełniony zabawą dzień, innych na dłuższy okres wakacyjny.
Pięć wielkich roller-coasterów, kino 3D, kino pod gołym niebem, restauracje, dancingi, klub nocny, rozległy park wodny, kamping, wypożyczalnia łodzi i wielka, czysta plaża, to tylko część oferowanych atrakcji.
Szczególnie dobrze bawią się dzieci. Rozkosze chlapania się w wodzie na wiele różnych sposobów, karuzele, samochodziki elektryczne i inne zabawy powodują, że mali bywalcy już na drugi dzień rano pytają: "Czy dziś jedziemy do Indiana Beach?".
Tak właśnie było z trzema dziewczynkami z Chicago, które pojechały tam w piękną sierpniową niedzielę. Były to widoczne na zdjęciach: Nicole i Izabella Sedlacek oraz Gabrysia Kandora.
/Kc
Radości Indiana Beach
- 09/04/2007 04:23 PM
Reklama








