Chicago (Inf. wł.) – Wczoraj (18 września) uzyskał obywatelstwo amerykańskie polski imigrant, Tony Wasilewski, mąż Polki deportowanej 3 miesiące temu do rodzinnego kraju – poinformowały organizacje Inicjatywa Młoda Polonia (Young Polish Initiative) oraz Koalicja ds. Imigrantów i Uchodźców (Illinois Coalition for Immigrant and Refugee Rights).
Tony Wasilewski, przeżywający rozłąkę nie tylko z żoną, 41-letnią Janiną, ale też z 6-letnim synkiem Brianem, został wczoraj rano zaprzysiężony na obywatela Stanów Zjednoczonych.
Pomimo bólu spowodowanego brakiem najbliższej rodziny, pan Wasilewski spotyka się z przedstawicielami władz w całym kraju opowiadając swoją smutną historię w nadziei, że w ten sposób pomoże innym ustrzec się przed podobnym losem.
Ponadto 38-letni Wasilewski jest niestrudzonym rzecznikiem reformy imigracyjnej, która zapewniałaby legalizację statusu pobytowego i łączenie rodzin.
Niedawno Wasilewski złożył zeznania przed komisją kongresową w Waszyngtonie D.C., która pracuje nad reformą imigracyjną.
Jego żona, Janina, przez 12 lat próbowała w sądach imigracyjnych odwołać się od nakazu deportacji wydanego w 1992 roku.
Wasilewski pożegnał syna i żonę 8 czerwca br., po 14 latach małżeństwa i wspólnego budowania życia w Stanach Zjednoczonych.
Janina Wasilewski, była działaczka Solidarności, starała się o azyl w Stanach Zjednoczonych od 1989 roku. W 1994 roku jej podanie zostało ponownie rozpatrzone i odrzucone, ponieważ w Polsce zmienił się ustrój polityczny.
Polka nie zrezygnowała jednak z życia w Ameryce i kontynuowała swoją walkę w sądach imigracyjnych, która zakończyła się przegraną.
Zmuszona, wróciła do Polski, gdzie nie miała pracy ani mieszkania. Zatrzymała się u matki w miejscowości Kurzętnik (3 godziny jazdy samochodem na północ od Warszawy).
Tony Wasilewski pozostał w domu rodziny w Schiller Park, na północno-zachodnim przedmieściu Chicago. Dalej prowadzi firmę sprzątającą oraz łoży na utrzymanie żony i syna w Polsce.
Zgodnie z przepisami dotyczącymi deportacji, pani Janina może podjąć starania o ponowny wjazd do Stanów Zjednoczonych dopiero za 10 lat.
W wyjątkowych przypadkach okres ten może zostać skrócony.
(ao)
Wasilewski obywatelem
- 09/19/2007 05:35 PM
Reklama








