Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 15 grudnia 2025 17:56

Budżet burmistrza z rekordowymi podwyżkami podatków i opłat

Chicago (Inf. wł., CT, CST) – W czwartek 11 października na konferencji prasowej burmistrz Richard Daley z pasją odpierał zarzuty krytyków jego planu budżetowego, który przedstawił dzień wcześniej.

Plan zawiera rekordową podwyżkę podatków od nieruchomości na kwotę 108 mln dol. oraz długą listę podwyżek innych podatków i opłat.
Burmistrz zbeształ media i innych krytyków – wśród których są radni, a nawet członkowie Rady Powiatu Cook – za to, że podejrzewają go o ignorowanie faktu, iż wielu mieszkańców Chicago ledwo wiąże koniec z końcem i nowe opłaty będą dla nich ogromnym ciężarem.

"Jestem burmistrzem od 1989 roku i przez całe swoje życie mieszkałem w Chicago. Proszę mi nie zarzucać, że nie dbam o ludzi, którym jest trudno utrzymać się".

Krytykującym go radnym odpowiedział, że najgłośniej krzyczą, gdy domagają się dla swoich okręgów więcej usług, takich jak np. większa liczba funkcjonariuszy policji, kamer, nowych bibliotek i parków.
Podwyżka podatku od nieruchomości proponowana przez burmistrza Daley będzie kosztowała właściciela domu o wartości 200 tys. dol. dodatkowe 57 dol. w skali rocznej.

Budżet burmistrza opiewający na 5.9 miliarda dolarów nie zawiera żadnych redukcji usług miejskich dla ludności ani zwolnień pracowników. Daley uzasadnia swoje postulaty finansowe tym, że władze miasta wyczerpały wszelkie możliwości uzyskania dodatkowych funduszy, dlatego zwracają się o pomoc do podatnika.

Podkreślił, że deficyty w budżecie miasta Chicago, opiewają na łączną kwotę około 200 mln dolarów. Inne propozycje burmistrza dotyczące źródeł dochodu to: 10-centowy podatek od każdej kupowanej butelki wody, zwiększenie opłat za korzystanie z wodociągów i oczyszczalni ścieków, a także podwyżka o 30 dol. (z 90 dol. na 120 dol.) ceny samochodowej nalepki miejskiej na szybę samochodu SUV.

Daley proponuje też pobieranie nowej opłaty od przedsiębiorców budowlanych za zagospodarowanie przestrzenne.
W planie finansowym przywódcy Chicago są również pieniądze na zatrudnienie dodatkowych 50 policjantów.

Organizacje, broniące interesów podatnika i stojące na straży praworządności, żądają, by administracja burmistrza Daley dobrze rozliczyła się ze swoich aktualnych i planowanych wydatków.

Laurence Msall z Civic Federation stwierdził, że w trudnej sytuacji ekonomicznej, jaką mamy w tej chwili w kraju, podatnikom trudno będzie unieść ciężar zrzucony na ich barki przez burmistrza i inne władze lokalne, bo przecież o podwyżki różnych podatków zabiegają też władze stanu, powiatu oraz przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej.

Na forum medialnym pojawiły się opinie, że tego rodzaju "rabunkowa polityka" lokalnych władz zniszczy klasę średnią.
(ao)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama