Piłkarska reprezentacja Polski we wtorek po południu przyjechała do Łodzi. Biało-czerwoni zamieszkali w jednym z hoteli w centrum miasta.
O godz. 17.15 Polacy rozpoczną trening na stadionie Widzewa, gdzie jutro rozegrany zostanie towarzyski mecz z Węgrami.
"Trener na pewno będzie chciał przyjrzeć się zawodnikom, którzy nie przyjeżdżają na reprezentację regularnie. Będzie to na pewno kolejny etap kształtowania naszej drużyny. Oczywiście chcemy ten mecz wygrać" - powiedział w rozmowie z dziennikarzami obrońca polskiej drużyny Michał Żewłakow.
Kamil Kosowski uważa, że Węgrów nie należy lekceważyć, a o motywację na to spotkanie nie będzie trudno. "To będzie szansa dla mnie, żeby pokazać się trenerowi. Atmosfera w ekipie jak zwykle jest dobra. Jest i luz i czas na skupienie się przed meczem" - mówił pomocnik grający w Wiśle Kraków.
O godz. 16.45 rozpocznie się konferencja prasowa z udziałem polskiego szkoleniowca Leo Beenhakkera. Węgrzy mają dotrzeć do Łodzi około 16.30. Zamieszkają w hotelu mieszczącym się przy reprezentacyjnej ulicy Łodzi - Piotrkowskiej. Wieczorem będą trenować na stadionie Widzewa.








