Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 13 grudnia 2025 07:04
Reklama KD Market

Strajk kierowców autobusów i motorniczych?

Chicago (Inf. wł) – Na wieść o braku porozumienia między przywódcami legislacyjnymi w sprawie funduszy dla komunikacji miejskiej i podmiejskiej związki zawodowe kierowców autobusów i motorniczych CTA zagroziły strajkiem, jeśli fundusze nie będą wyasygnowane do 31 stycznia.

Porozumienie w sprawie funduszy dla komunikacji miejskiej i podmiejskiej nie wydaje się bliskie. W czwartek 15 listopada zaplanowana przez gubernatora Roda Blagojevicha narada w tej sprawie nie odbyła się, ponieważ burmistrz Richard M. Daley i jego sprzymierzeniec polityczny, marszałek Izby Reprezentantów Illinois Michael Madigan (demokrata z Chicago) oświadczyli, że nie będą mogli wziąć udziału w spotkaniu. Marszałek tłumaczył się brakiem czasu i wcześniejszymi zobowiązaniami. Natomiast rzecznik burmistrza nie był dostępny i od razu nie oddzwonił.

Dzień wcześniej, (w środę 14 listopada) burmistrz Daley już po godzinie opuścił naradę zwołaną przez gubernatora (która odbywała się w jego biurze w Thompson Center w śródmieściu), a w pół godziny po burmistrzu wyszedł z zebrania marszałek Madigan, który powiedział mediom, że na mityngu liderów legislacyjnych "bezproduktywnie krzyczano, odgrażano się i domniemywano".
Rzecznik gubernatora Roda Blagojevicha wyraził przekonanie, że do strajku kierowców autobusów i motorniczych CTA 31 grudnia nie dojdzie, ponieważ porozumienie w sprawie funduszy będzie zawarte jeszcze przed Dniem Dziękczynienia.

Prezes wykonawczy przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej CTA Ron Huberman stwierdził 15 listopada, że choć władze przedsiębiorstwa nie będą tolerowały strajku, to rozumieją rozdrażnienie i napięcie, które przeżywają pracownicy.

Burmistrz Richard Daley zapowiedział władzom stanowym kategorycznie, że do 1 grudnia oczekuje definitywnej odpowiedzi w sprawie funduszy dla komunikacji miejskiej i podmiejskiej.

Ostrzegł, że nie życzy sobie żadnych wymówień z pracy w CTA. Metra i Pace w okresie Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku.
Przypomnijmy, że rada nadzorcza przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej Chicago Transit Authority – CTA – wyznaczyła na 20 stycznia nowy termin redukcji usług pasażerskich.

Jeśli do tego czasu Legislatura stanowa nie zatwierdzi permanentnych funduszy dla CTA, to zgodnie z decyzją rady nadzorczej tego przedsiębiorstwa zostanie zlikwidowanych 81 tras autobusowych, opłata za przejazd wzrośnie do 3,25 dol. i zwolnionych zostanie 2,400 pracowników, z czego większość będą stanowili kierowcy ciężarówek.

Wszystkie cięcia i podwyżki opłat stanowią kombinację tych, które miały wejść w życie 4 listopada i 6 stycznia, ale uległy odroczeniu, dzięki tymczasowym funduszom.
(ao)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama