"Jest to jedna z najbardziej aroganckich, niekompetentnych administracji, jaką widziałem i o jakiej czytałem ", powiedział republikanin z Nebraski, sen. Chuck Hagel, w przemówieniu, które wygłosił w Radzie Stosunków Zagranicznych w Nowym Jorku.
"To jest administracja najbardziej nieprzygotowana do rządzenia ze wszystkich administracji, z jakimi miałem do czynienia, czyli każdej począwszy od pierwszej kadencji Nixona. Wystawiam jej najniższe oceny w każdej dziedzinie i pod każdym względem.
Często myślę o tym, co administracja Busha mogła zrobić po 11 września, co mogła wówczas załatwić, gdyby potrafiła skorzystać z sympatii całego świata. Wszędzie sondaże wskazywały 90 procentowe poparcie dla Stanów Zjednoczonych i chęć przyjścia nam z pomocą. Irańczycy organizowali spontaniczne, wielotysięczne demonstracje solidarności z Ameryką. Administracja zmarnowała niesamowite możliwości".
Hagel, który sam rozważał możliwość ubiegania się o urząd prezydenta, powiedział, że nie ma nic przeciwko pracy w demokratycznej administracji, a nawet przeciw ubieganiu się o wiceprezydenturę z demokratycznej nominacji. Dodał, że nie ma zmartwienia, ponieważ najprawdopodniej nikt go o to nie będzie prosił.
"Gdyby było miejsce, które dawałoby mi możliwość wywarcia wpływu na politykę, to rozważyłbym taką propozycję", powiedział Hagel. (USA Today - eg)
Redakcja
