Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 21:48
Reklama KD Market

O działalności we Francji Związku Inżynierów Polskich

W dniach 16-18 listopada obchodzono w Paryżu 90-lecie istnienia Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Polskich (SITPF) we Francji. Idea założenia tej organizacji powstała w maju 1917 roku podczas tradycyjnej pielgrzymki polskiej do Montmorency.

Cmentarz w Montmorency jest uważany jako “Panteon polskiej emigracji”. w pielgrzymce brał udział generał Józef Lipkowski i stanisław Ziembiński, którzy na wieść o tworzeniu niezależnej Armii Polskiej we Francji zaproponowali utworzenie polskiej organizacji technicznej. Początkowo organizację nazwano Polskim Stowarzyszeniem Techników w Paryżu. Akt założenia został sformułowany 18 listopada 1917 roku.

Celem organizacji było stworzenie kadry technicznej zdolnej do współudziału w odbudowie Polski po odzyskaniu przez nią niepodległości. Jedną z podstawowych misji było dążenie do podtrzymania i pogłębiania więzi wśród polskiego środowiska technicznego we Francji na zasadzie solidarności zawodowej i kulturowej, jak również reprezentowanie jego wspólnych aspiracji. Innym zadaniem była obrona interesów techników polskich we Francji i w Europie dzięki reprezentacji w różnych organizacjach państwowych i europejskich. Organizacyjne spotkania miały za cel rozszerzanie wiedzy o najnowszych osiągnięciach i zdobyczach techniki, zwiedzanie obiektów przemysłowych i wydawanie “Biuletynu Informacyjnego”.

Pierwszym prezesem został generał Józef Lipkowski, żołnierz, inżynier, wynalazca i poeta, a pierwszym skarbnikiem został inżynier Stanisław Ziembiński, niezwykle uzdolniony konstrukor silników samolotowych i samochodowych. W okresie międzywojennym stowarzyszenie aktywnie realizowało swoje cele przyczyniając się do współpracy polsko-francuskiej zarówno na szczeblu rządowym, jak i w kontaktach z przedsiębiorstwami przemysłowymi. Druga wojna światowa odcisnęła tragiczne piętno na historii tego Stowarzyszenia. Biura organizacji zostały zajęte przez Niemców, zniszczone zostały archiwa organizacji, prezes Henri de Lipkowski został aresztowany przez Gestapo za udział w ruchu oporu i zamordowany w obozie koncentracyjnym w Buchenwaldzie w 1944 roku.

Z końcem drugiej wojny światowej Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Polskich we Francji wznowiło swoją działalność. Członkami Stowarzyszenia byli żołnierze Armii Polskiej na Zachodzie, więźniowie z niemieckich obozów jenieckich i koncentracyjnych, Polacy z obozów internowanych w Szwajcarii. W 1947 roku Stowarzyszenie liczyło ponad 270 członków. Oprócz regularnych spotkań towarzyskich i konferencji stowarzyszenie organizowało także pomoc dla studentów i emigrantów, założyło bibliotekę, wydawało “Biuletyn Informacyjny”, organizowało kursy dokształcające, uczestniczyło w akcjach socjalnych, powstał Komitet Pomocy Polsce i repatriantom Polskim z Rosji.
Na przeciągu lat obok generała Lipkowskiego i Stanisława Ziembińskiego w stowarzyszeniu działało wielu innych wybitnych inżynierów. W latach 1921-25 prezesem był Bolesław Godek, który utworzył fundusz pomocy dla członków SITPF. W 1947 roku z inicjatywy Bolesława Wrzeciana organizacja stała się członkiem współzałożycielem reprezentującym Polskę w słynnej organizacji FISITA.

W latach 1987-1992 prezesem Stowarzyszenia był Lucjan Sobkowiak. Jest on nadal aktywnym członkiem organizacji inżynierów polskich we Francji. Lucjan Sobkowiak, który założył swoje biura inżynieryjne we Francji, w Niemczech i na Florydzie w Stanach Zjednoczonych, jest wysokiej klasy expertem w dziedzinie technologii wiązki elektronowej i laserowej oraz technologii próżni. Bardzo interesującym i pouczającym był jego odczyt zatytułowany: “Wkład inżyniera i technika polskiego w rozwój przemysłu francuskiego”. Pan Sobkowiak obiecuje w przyszłym roku odwiedzić Chicago, mamy nadzieję na spotkanie z nim w tutejszym Związku Inżynierów Polskich.

Monika Obrębska, inżynier, doktor informatyki, była w latach 1994-95 i 1978-2002 pierwszą kobietą – prezeską w historii organizacji. Obecny prezes Stowarzyszenia, Janusz Ptak, pełni swą funkcję od 2003 roku, jest specjalistą w dziedzinie mikroelektroniki. Z jego inicjatywy przeprowadzono nowelizację Statutu organizacji oraz utworzono Złotą Odznakę Stowarzyszenia. Wzmocniona została również współpraca z Polską Akademią Nauk w Paryżu.
Honorowy patronat nad obchodami 90-lecia założenia Związku Polskich Inżynierów we Francji objął Bogdan Borusewicz, marszałek Senatu Rzeczpospolitej Polskiej i Chrisitan Poncelet, prezydent Senatu Republiki Francuskiej.

W skład komitetu honorowego weszli: ambasador Rzeczpospolitej we Francji, pan Tomasz Orłowski, prof. Pietraszek, dyrektor Stacji Naukowej Polskiej Akademii Nauk w Paryżu, prezesi organizacji inżynieryjnych Polski, Austrii, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Litwy, Stanów Zjednoczonych i Kanady. W uroczystościach jubileuszowych wzięli udział również reprezentanci Naczelnej Organizacji Technicznej NOT z panią Ewą Mankiewicz Cudny. Stowarzyszenie Wspólnota Polska reprezentował doktor Józef Wróbel. Z Krakowa przybył doktor Zygmunt Rawicki, przewodniczący Małopolskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa.

Uroczystości jubileuszowe odbyły się w salach Ambasady Rzeczpospolitej Polskiej w Paryżu, znawcy twierdzą, że jest to najwspanialsza polska ambasada na świecie. Jest to piękny pałac, o którym mówiono, że był klejnotem architektury w oprawie zieleni. W ogrodzie były fontanny, groty, ujeżdżalnia koni, wysadzane ozdobnymi drzewami aleje, pałac słynął z częstych i wytwornych przyjęć. Paradne schody ambasady są jednymi z najpiękniejszych w Paryżu.

Pałac ten, znany jako Hotel de Monaco i Hotel de Sagan, wybudował w latach 1774-1777 Alexander Bronqniart. Nazwę Hotel de Sagan budowla zawdzięcza jednemu z kolejnych właścicieli, którym był Bosson de Talleyrand-Perigord, książę Zagania. Był on potomkiem arcymistrza francuskiej dyplomacji Karola Maurycy de Talleyrand, dzięki któremu Francja z pozycji pokonanego (po upadku Napoleona mogła zniknąć z mapy Europy), wyszła z Kongresu Wiedeńskiego jako zwycięzca. Jest to wybitne dzieło francuskiej architektury, najwybitniejsi francuscy artyści pracowali nad upiększaniem tego pałacu.

Pierwszą właścicielką pałacu była księżna Monaco, Marie Catherine de brignole. Pałac znany jest również pod nazwą Hotel de Sagan (pałac Zagański). W latach 1808-1823 właścicielem pałacu był marszałek Louis Davout, który w Księstwie Warszawskim dowodził francuskimi wojskami. W 1826 roku pałac był sprzedany na ambasadę Austrii. Tu miał miejsce pierwszy koncert młodego, 22-letniego Chopina, koncert, który wyniósł jego do sławy. Pałac kilkakrotnie zmieniał właścicieli. W 1924 roku ambasador Chłapowski zmienił dotychczasową siedzibę ambasady na ten pałac. Poprzedni budynek ambasady polskiej w Paryżu był Francji potrzebny na budowę Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Chłapowski orientował się bardzo dobrze w sytuacji Paryża i odrzucił sześć innych miejsc na nową ambasadę Polski. Po klęsce wrześniowej tutaj urzędował Władysław Sikorski, polski premier i wódz naczelny, tutaj uformował się nowy rząd Polski.

Pięknie wydaną książkę o tym pałacu, zatytułowaną “Ambassade de Pologne – Hotel de Monaco”, wydało francuskie wydawnictwo Beaux Arts, ale w języku francuskim. Autorem tego wydania jest żyjący w Paryżu, polski historyk sztuki Piotr Witt. Pan Piotr, który brał udział w jubileuszowych uroczystościach, miał odczyt na temat tego płacu. Zapewniał, że będzie zabiegał o wydanie tej książki również i w języku polskim.

W programie uroczystości jubileuszowych był koncert fortepianowy Aleksandra Konieckiego. W programie były utwory Fryderyka Chopina, Ignacego Paderewskiego, Claude’a Debussy’ego i Gabriela Faure’a. Aleksander Konicki jest profesorem klasy fortepianu w Miejskim Konserwatorium w Luce koło Chartres, jest założycielem Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków we Francji. Jest zapraszany do jury pianistycznych konkursów narodowych i międzynarodowych, prowadzi również działalność koncertową jako pianista i kameralista.

Uczestnicy wzięli również udział w kolacji w typowej paryskiej restauracji “Au Moulin Vert” z tradycyjną kuchnią francuską. Była to świetna pora do nawiązania towarzyskich kontaktów i przyjaźni. Wieczór uprzyjemniła recytacją swych wierszy żyjąca i działająca w Paryżu poetka, tłumaczka i dziennikarka, Agata Kalinowska.

W ostatnim dniu uroczystości jubileuszowych uczestnicy Zjazdu wzięli udział w okolicznościowej Mszy Świętej w polskim kościele przy 263 rue Saint-Honore, ulubionym miejscu spotkań Polaków pracujących w Paryżu i pobliskich miejscowościach. Podczas Mszy Świętej kościół wypełniony był do ostatniego miejsca. Na marmurowych tablicach kościoła znaleźć można wiele informacji z historii Polski od czasów Wielkiej Emigracji po Katyń, śmierć księdza Popiełuszki i Solidarność. Na płycie poety Juliusza Słowackiego zwraca uwagę piękny wiersz:

Polsko ty moja! Gdy
już nieprzytomni
Będziemy – wspomnij ty o nas! O! Wspomnij!
Wszak myśmy z Twego zrobili nazwiska
Pacierz co płacze i piorun co błyska.

W sklepiku obok kościoła można dostać polskie delikatesy, a w krypcie pod kościołem Polska Misja Katolicka prowadzi wspaniałą restaurację uważaną za najlepszą polską restaurację w Paryżu. Ostatnim punktem programu uroczystości jubileuszowych była wycieczka statkiem turystycznym po Sekwanie i zwiedzanie wielu znanych atrakcji turystycznych tego pięknego miasta.

Poruszanie po paryżu utrudniał strajk francuskich pracowników transportowych. W proteście przeciwko propozycji likwidacji przywilejów emerytalnych złożonej przez prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy’ego stała komunikacja kolejowa i autobusowa. Strajkowały również i taksówki. Nasi żyjący w Paryżu koledzy po fachu stanęli na wysokości zadania i swoimi własnymi samochodami zorganizowali dla nas transport z lotniska do naszych hoteli i po Paryżu. Opuszczaliśmy Paryż pełni wspaniałych wrażeń, wdzięczności i podziwu dla sukcesów naszych przyjaciół, żyjących we Francji inżynierów i techników polskich.

Jan S. Plachta
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama