Lider Pucharu Świata Austriak Thomas Morgenstern wygrał rozegrany w austriackim Villach konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich. Adam Małysz uplasował się na 10. pozycji i w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata awansował na dziewiątą pozycję.
Drugi był Fin Janne Ahonen, trzeci Austriak Gregor Schlierenzauer.
Morgenstern prowadził po pierwszej serii w której uzyskał 94,5 m i otrzymał notę 125,5 pkt. Adam Małysz był na 6. miejscu uzyskując 92,0 m (119,0 pkt).
Na drugiej pozycji plasował się Austriak Wolfgang Loitzl - 93,0 m, trzeci był Słoweniec Jernej Damjan, który także oddał skok na 93,0 m.
W drugiej serii organizatorzy konkursu mieli problemy z aurą, zaczął wiać dość silny, niekorzystny dla zawodników wiatr. Po oddaniu skoków przez siedmiu finalistów, konkurs przerwano i obniżono rozbieg z dziewiątej belki na siódmą.
Po wznowieniu zawodów warunki atmosferyczne uległy poprawie i zawodnicy zaczęli skakać dalej niż w pierwszej serii. Zajmujący 15. miejsce Norweg Bjoern Einar Romoeren (88,5 m) uzyskał 94,5 m i został liderem konkursu.
Pierwsze miejsce Romoeren stracił po skoku Czecha Romana Koudelki, który skacząc 94 metry objął prowadzenie. Pozycję lidera stracił po skoku Gregora Schlierenzauera.
Adam Małysz drugi skok - 89,5 m miał krótszy niż w pierwszej serii (92,0 m) i z notą 232,0 pkt zajął w konkursie 10. miejsce. W klasyfikacji PŚ jest dziewiąty i nie będzie musiał brać udziału w kwalifikacjach.
Morgenstern w serii finałowej potwierdził, że jest obecnie najlepszym skoczkiem na świecie. Oddał najdłuższy skok w konkursie - 96,0 m i zwyciężył z łączną notą 254,5 pkt, o ponad dziesięć punktów więcej niż drugi Ahonen.
W czwartek na skoczni w Villach zostanie rozegrany kolejny konkurs Pucharu Świata.








