Po raz drugi ambasador USA w Polsce Victor Ashe przyznał prestiżową Nagrodę Wolności im. Jana Karskiego. Tym razem laureatem został Tadeusz Mazowiecki, pierwszy premier demokratycznego rządu w Europie Środkowo-Wschodniej, jeden z założycieli "Solidarności", a wcześniej długoletni działacz opozycji demokratycznej. Uzasadnienie nagrody stanowi, że honoruje ona działania laureata na rzecz szerzenia demokracji i praw człowieka w Polsce.
Pierwszym wyróżnionym Karski Freedom Award był przed rokiem Lech Wałęsa, pierwszy demokratyczny prezydent RP, lider "Solidarności" i laureat Pokojowej Nagrody Nobla (1983). Myśl, jaka towarzyszy amerykańskiej nagrodzie jest więc łatwo identyfikowalna. Karski Freedom Award jest rzeźbą ze szkła, alegorią płomienia wolności.
Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się w rezydencji ambasadora, a uczestniczyło w niej wielu przedstawicieli rządu, m.in. minister kultury Bogdan Zdrojewski, minister edukacji Katarzyna Hall, były ambasador Polski w USA i obecny prezes Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności Jerzy Koźmiński, polski ambasador w Iraku gen. Edward Pietrzyk, niedawno ranny w zamachu terrorystycznym w Bagdadzie, były marszałek Sejmu Marek Borowski, a dziś przewodniczący sejmowej Komisji d/s Polonii i Łączności z Polakami za Granicą. Przybył także prezydent minionej kadencji Aleksander Kwaśniewski. Obecni byli również ambasadorowie innych państw w Polsce, m.in. ambasador Izraela David Peleg, ambasador Wielkiej Brytanii Rick Todd, ambasador Kanady David Preston i ambasador Ukrainy Oleksandr Motsyk.
Tradycyjnie obecni byli przedstawiciele Towarzystwa Jana Karskiego, z jego prezesem Kazimierzem Pawełkiem. Jak wiadomo, Towarzystwo wespół z Kapitułą Nagrody Orła Jana Karskiego przyznaje od lat to wyróżnienie, a na liście laureatów znajduje się wiele znamienitych postaci, takich jak nieżyjący już ks. prof. Józef Tischner, Jacek Kuroń, rabin z Jedwabnego Jacob Baker czy genialna pisarka Oriana Fallaci. Otrzymali ją: uczestnik powstania w getcie warszawskim Marek Edelman, dyrektor Ligi Przeciw Zniesławianiu Abraham Foxman, prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko, "Tygodnik Powszechny", Adam Michnik. W 2003 roku Orłem uhonorowany został Tadeusz Mazowiecki za "wizję Polski we wspólnocie europejskiej". W tym roku wyróżniono laureata Pokojowej Nagrody Nobla Elie Wiesela i bp.prof. Tadeusza Pieronka.
Wracając do rezydencji ambasadora, wśród gości wyróżniali się swą obecnością pisarz Janusz Głowacki, reżyser Andrzej Wajda, redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik, przewodniczący Związku Gmin Żydowskich w Polsce Piotr Kadlcik oraz naczelny rabin Polski Michael Schudrich.
Ambasador Victor Ashe w swej laudacji podkreślał, że Tadeusz Mazowiecki przez całe swoje życie działał na rzecz szerzenia demokracji i praw człowieka w Polsce i w regionie. Kiedy w sierpniu 1980 r. wybuchły strajki w gdańskiej Stoczni im. Lenina i narodził się związek zawodowy Solidarność, Tadeusz Mazowiecki został jednym z głównych doradców strajkujących, pomagał też zmobilizować polską inteligencję do udzielenia im poparcia. Za te działania został zatrzymany i osadzony w więzieniu po ogłoszeniu stanu wojennego w 1981 r.
W 1989 r. Mazowiecki był mediatorem podczas rozmów między rządem a Solidarnością, które doprowadziły do legalizacji Solidarności i przeprowadzenia w Polsce wyborów ogólnokrajowych. Był pierwszym po drugiej wojnie niekomunistycznym premierem Europy Środkowej i Wschodniej.
W latach 1992-1995 pełnił funkcję sprawozdawcy ONZ-owskiej Komisji Praw Człowieka ds. konfliktów w byłej Jugosławii, która gromadziła zeznania naocznych świadków przypadków łamania praw człowieka w stosunku do ludności cywilnej.
Tak jak Jan Karski i jego pokolenie było wzorem dla dzielnych członków Solidarności, tak Tadeusz Mazowiecki będzie inspiracją dla przyszłych pokoleń polskich działaczy.
Dziękując, najwyraźniej wzruszony laureat, powiedział, że jest szczególnie dumny z powodu drugiej nagrody nawiązującej do postaci wybitnego jej patrona, a także i z tego, że sam, jako członek Kapituły Nagrody Orła Jana Karskiego może uczestniczyć w jej przyznawaniu. Dodał, że postaci takich jak Jan Karski Polska w swej historii nie miała w nadmiarze, a humanistyczna symbolika jego wojennej misji jest niezbywalnym dziedzictwem całej ludzkości.
Po części oficjalnej licznie przybyli goście i przyjaciele laureata wspominali Jana Karskiego. Kazimierz Pawełek odbierał gratulacje w związku z inicjatywą Towarzystwa Jana Karskiego ustanowienia przyszłego roku – Rokiem Jana Karskiego. Jak wiadomo, wystąpienie w tej sprawie trafiło już do rąk marszałka Sejmu RP Bronisława Komorowskiego.
"W biografii profesora Karskiego przyszły rok obfituje w kilka ważnych okrągłych rocznic: rozpoczęcia jego pracy w MSZ (1938), związania się z jezuickim Uniwersytetem Georgetown w Waszyngtonie, udziału w słynnym filmie Lanzmanna "Shoah" (1978) czy wreszcie nominowania do Pokojowej Nagrody Nobla w 1998 roku. Uważamy, że są to milowe kamienie jego pięknego życiorysu. Polacy powinnio jego posiadaczu wiedzieć więcej. Swoistym rodzajem sygnału jest tu m.in. amerykańska Nagroda Wolności Jego Imienia. Temu też jako Towarzystwo Jana Karskiego staramy się służyć. Jest nam ogromnie miło, że w tym dziele znaleźliśmy sojuszników w postaci Ambasady Stanów Zjednoczonych w Polsce i jej szefa Victora Ash’e" – powiedział Kazimierz Pawełek.
Waldemar Piasecki,
Nowy Jork
Pamięći Jana Karskiego
- 12/17/2007 09:35 PM
Reklama








