Chicago (Inf. wł., CT) – Pomimo skandali, jakie w 2007 roku nękały policję chicagowską rok ten zakończyło nasze miasto najniższą liczbą zabójstw od 1965 roku. Do soboty 29 grudnia liczba zabójstw w Chicago wynosiła 438.Dla porównania rok 2006 nasze miasto zakończyło 467 zabójstwami. W 2005 r. było ich tylko 450.
Już czwarty rok z rzędu w Wietrznym Miescie odnotowano mniej niż 500 zabójstw.
Pełniący obowiązki nadinspektora policji chicagowskiej Dana Starks przypisał spadek liczby zabójstw dobrym wynikom walki z gangami i z handlem narkotykami.
Do połowy grudnia policja chicagowska przeprowadziła 33 akcje antynarkotykowe, których wynikiem była likwidacja konkretnych punktów sprzedaży narkotykow oraz aresztowanie wszystkich dealerów, obsługujących owe punkty. Podczas tych operacji dokonano nie tylko aresztowań oraz konfiskat narkotyków i gotówki, ale też skonfskowano ponad 6 tys. sztuk broni palnej. (ao)
Najniższa liczba zabójstw od 1965 r.
- 01/04/2008 05:23 PM
Reklama