Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Podpalił, bo nie lubił zięcia

Chicago (Inf. wł.) – Jak oświadczyła Prokuratura Stanowa Powiatu Cook, 57-letni Subhash Chander nie lubił zięcia, ponieważ pochodził z niższej kasty niż córka i dlatego podpalił jej mieszkanie, powodując śmierć obydwojga, a także wnuka i nienarodzonego dziecka.

Rozgniewany na córkę Chander, że wyszła za mąż wbrew jego woli, wylał benzynę na dywan, podpalił zapalniczką, wyrzucił do śmietnika pojemnik po benzynie i nawet nie zadzwonił na numer 911 – poinformowała prokuratura.
Chander został oskarżony o trzykrotne morderstwo pierwszego stopnia, zabójstwo nienarodzonego dziecka oraz umyślne wzniecenie pożaru.
Policja Oak Forest znalazła w śmietniku pojemnik po benzynie z nazwiskiem Chandera.

Ogień został wzniecony niechcący podczas kłótni – twierdzi Chander. Jak utrzymuje, przyszedł do córki, by dać jej pojemnik z benzyną, ale wynikła awantura, podczas której doszło do rękoczynów i przypadkowego wylania na dywan łatwopalnego płynu.

Do pożaru doszło w sobotę 29 grudnia, około godziny 11 w nocy, w kompleksie apartamentowym pod adresem 15859 Le Claire Ave. w Oak Forest, na południowym przedmieściu Chicago.

Zniszczeniu uległo wszystkich 36 mieszkań. Ponad 70 lokatorom udało się na czas opuścić budynek i nie odnieśli poważnych obrażeń, ale utracili dach nad głową i cały swój dobytek.

Prokuratura Stanowa Powiatu Cook oświadczyła, że błędne okazały się doniesienia, iż Chander miał wspólnika.
Sędzia Sądu Okręgowego Powiatu Cook, Martin McDonough, odmówił Chanderowi przywileju uiszczenia kaucji.
Chander pozostanie za kratkami aż do rozprawy.
(ao)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama