Wszystkie piękne i mądre

Chicago (Inf. wł.) – Wszystkie jesteście piękne, mądre i wybitne jednocześnie – powiedziała na podsumowanie Konkursu Wyborów Królowej Parady 3 Maja Łucja Mirowska-Kopeć, organizatorka jubileuszowej, dziesiątej już edycji tej imprezy, która 11 kwietnia odbyła się w salach bankietowych „Victoria” przy 9950 W. Lawrence w podchicagowskim Schiller Park.

Pani Łucja wyznała, iż jest szczęśliwa, że to nie ona musiała podejmować decyzję o wyborze Królowej, gdyż wszystkie uczestniczki były urodziwe, dysponowały dużą wiedzą, cechowały się bardzo szerokimi zainteresowaniami, tryskały humorem i znakomicie poruszały się na wybiegu, realizując program choreograficzny przygotowany przez Olgę Balcerowską.

Zadanie wyboru Królowej i dwóch Dam Dworu przyjęło na swoje barki 9-osobowe jury, działające pod przewodnictwem Małgorzaty Kiesz. W jego skład weszli ponadto: żona konsula generalnego RP Bożena Matynia, Elżbieta Kasperowicz, Marzena Pietranek, Stanisław Chwała, Marcin Krempa, Robert Owczarek-Latte, Jerzy Migała i Andre Napier. Swoją ulubienicę wybierała także publiczność oraz fotoreporterzy obsługujący wybory. Uczestniczki rywalizowały o diadem królowej oraz stypendia w kwocie 2000, 1500 i 1000 dolarów. Na miss obiektywu czekało 500 dolarów.

Do konkursu zgłosiło się 12 dziewcząt, które wystartowały w kolejności wylosowanych numerów od pierwszego do dwunastego: Monika Wojciechowski, Ewa Dziergas, Kinga Sumara, Magda Golec, Katarzyna Garga, Kinga Guziak, Sylvia Walenczewski, Veronica Rogala, Monika Ignas, Justyna Milewski, Kasia Lis i Dominika Franciszkowicz.
W pierwszej odsłonie konkursowych pokazów prowadzonych przez Krzysztofa Arsenowicza dziewczęta wystąpiły w kreacjach ślubnych. Na wybieg poszczególne uczestniczki wprowadzali Łukasz Scaber i Kamil Daszkiewicz. Każda z dziewcząt miała okazję zaprezentować się trzystuosobowej widowni i krótko się przedstawić. Wszystkie kandydatki uczą się w szkołach średnich lub studiują. Nawet na tak nietypowych kierunkach jak inżynieria rakiet, czym pasjonuje się Sylvia Walenczewski, kandydatka na pierwszą polską kosmonautkę, której marzeniem jest zabranie w kosmos flag Polski i Stanów Zjednoczonych. Pomimo swoich 22 lat ma już za sobą półroczny staż w amerykańskiej bazie kosmicznej i rosyjskim ośrodku przygotowawczym do lotów i jest w kadrze przyszłych zdobywców kosmosu. Swobodnie posługuje się czterema językami: angielskim, hiszpańskim, polskim i rosyjskim, gra na fortepianie i ma zdolności aktorskie, co udowodniła recytując w czterech wersjach językowych wiersz „Pan Twardowski”.
Większość uczestniczek urodziła się w Chicago, pomimo to znakomicie radzi sobie z językiem polskim. Podkreślały, że to zasługa rodziców i szkół sobotnich, których są absolwentkami. Uwielbiają taniec i znakomicie sobie radzą na parkiecie, co udowodniły podczas prezentacji talentów. Grają na różnych instrumentach muzycznych i potrafią władać nawet szablą, co ze swoim partnerem zaprezentowała Dominika Franciszkowicz, trzykrotna mistrzyni Stanów Zjednoczonych juniorek w tej dyscyplinie. Publiczność obejrzała także komputerowy pokaz gry w piłkę wodną, przygotowany przez uprawiającą tę dyscyplinę sportu Katarzynę Gargę. Jeszcze przed pokazem talentów dziewczęta w trakcie prezentacji w strojach koktajlowych odpowiadały na pytania dotyczące różnych spraw polonijnych, historii Polski, organizacji polonijnych, Polaków, którzy zasłużyli się dla społeczeństwa amerykańskiego oraz innych aspektów życia polonijnego.
Po zakończeniu dwóch faz eliminacji i prezentacji talentów jury zdecydowało o wyborze pierwszej piątki. Do dalszej rywalizacji zakwalifikowane zostały: Sylvia Walenczewski (7), Monika Ignas (9), Justyna Milewski (10), Kasia Lis (11) i Dominika Franciszkowicz (12). Po kolejnej turze Konkursu, w której finałowa piątka odpowiadała na pytania dotyczące znaczenia Konstytucji 3 Maja oraz konieczności kontynuowania obchodów rocznicowych we współczesnej dobie, a także sposobów ich uatrakcyjnienia, zgromadzeni obejrzeli program artystyczny przygotowany przez „Kasper Dance Studio” Krzysztofa Kasperowicza. Równocześnie z obradami jurorów swoją miss wybierała publiczność i fotoreporterzy, którzy typowali po trzy kandydatki, przyznając od jednego do trzech punktów. W wyborze uczestniczyło 11 fotoreporterów.
Zanim jednak nastąpiło ogłoszenie wyników w poszczególnych kategoriach, uczestniczący w imprezie konsul generalny Zygmunt Matynia odczytal list, jaki od trzymającej honorowy patronat nad imprezą żony prezydenta RP Marii Kaczyńskiej napłynął na ręce organizatorki Konkursu dr Łucji Mirowskiej-Kopeć.
Na wstępie pani Maria Kaczyńska przeprosiła, że osobiście nie mogła uczestniczyć w tym wielkim polonijnym wydarzeniu. Podkreśliła, że nie byłoby ono możliwe, gdyby nie rozpoczęta 10 lat temu praca i wysiłek włożony w zorganizowanie i przygotowanie imprezy, a następnie jej kontynuowanie i nieustanny rozwój. Uczestniczkom Konkursu życzyła ogromnej satysfakcji z możliwości prezentowania Polski na forum amerykańskim i wyraziła głęboką wiarę, że będą najlepszymi ambasadorami polonijnej młodzieży w Stanach Zjednoczonych.
Podkreślając znaczenie Konkursu napisała: W sposób szczególny chciałabym podkreślić cel państwa działalności, jakim jest fundowanie stypendiów naukowych dla laureatek wyborów, co w oczywisty sposób podnosi motywację do nauki języka polskiego oraz poznawania kraju przodków. Kultywowanie wiedzy o własnych korzeniach i czerpanie dumy ze swego pochodzenia to zadanie priorytetowe dla nas dorosłych, zarówno tych mieszkających w Polsce, jak i tych, którzy na co dzień żyją poza granicami kraju.
Wybrana Królowa Parady wraz z najważniejszymi postaciami Chicago tradycyjnie już otwiera przemarsz, ale także promuje Polskę i Polonię w środowiskach amerykańskich przez cały rok prezentując to co najlepsze w polskiej tradycji i współczesności – podkreśliła w liście Maria Kaczyńska.
Konsul generalny Zygmunt Matynia wręczając gospodyni wyborów list od Pani Prezydentowej poinformował jednocześnie o nadaniu dr Łucji Miroskiej-Kopeć Medalu Komisji Edukacji Narodowej przyznanego polonijnej działaczce i pierwszej polskiej dyrektorce szkoły publicznej w „Wietrznym Mieście” przez ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którym konsul udekorował wyróżnioną.
Po zakończeniu ceremonii wręczania wyróżnień nastąpił moment ogłoszenia wyników. Po podliczeniu głosów okazało się, że tytuł miss obiektywu przypadł Monice Ignas. Najwięcej uznania w oczach publiczności miała Sylvia Walenczewski. Przewodnicząca jury Małgorzata Kiesz poinformowała także o przyznaniu tytułu najlepszej tancerki, którą została uznana Ewa Dziergas, występująca z numerem drugim. Napięcie sięgnęło zenitu, gdy przewodnicząca zaczęła czytanie protokołu z wyborów królowej. W pierwszym rzędzie zgromadzeni poznali Drugą Damę Dworu. Została nią występująca z numerem 10 Justyna Milewski. Tytuł pierwszej Damy Dworu przypadł Dominice Franciszkowicz, a diadem królowej odebrała Monika Ignas, występująca z numerem 9. Królowa zgromadziła więc dwa trofea, Komisji Konkursowej i fotoreporterów, gromadząc stypendium w kwocie 2.500 dolarów. Na zakończenie ceremonii wręczenia wyróżnień publiczności zaprezentowały się laureatki minionych konkursów.
Zwyciężczynie będzie można oklaskiwać podczas najbliższej Parady, która 3 maja przed południem rozpocznie się w Grant Park w centrum miasta pod hasłem „Polonijna młodzież – nasza duma i przyszłość”. Pojadą na specjalnym rydwanie. Przemarsz poprowadzi Wielki Marszałek Parady Wojciech Seweryn.
Głównymi sponsorami piątkowych wyborów był Fifth Third Bank oraz kompania telefoniczna AT&T, których przeds
tawiciele na początku wyborów przekazali na ręce przewodniczącego Komitetu Organizacyjnego Parady Edwarda Miki symboliczne czeki po 5000 dolarów. W części artystycznej wystąpiła Sylwia Bania oraz Michał Stefański, który również zapewniał oprawę muzyczną imprezy. Nad uczesaniem dziewcząt czuwały fryzjerki „Impuls Day Spa Salon”. Makijaże nakładały Anna Filglewicz i Anna Malinowska. Nad całością wyborów czuwała dr Łucja Mirowska-Kopeć wspomagana przez Komitet w składzie: Olga Balcerowska, Karolina Mirowska, Marcin Krempa, Wojtek Lelek i Izabela Predota.
Tekst i zdjęcia:
Andrzej Baraniak/NEWSRP