Chicago (Inf. wł., Internet) – Trzem studentkom Northern Illinois University w DeKalb, zastrzelonym przez chorego psychicznie zamachowca Stevena Kazmierczaka 14 lutego podczas wykładu, przyznano pośmiertnie w sobotę 17 maja dyplomy ukończenia studiów.
Dyplomy zostały wręczone rodzinom nieżyjących studentek: 20-letniej Gayle Dubowski, również 20-letniej Cataliny Garcii i 32-letniej Julianny Gehant. Gayle Dubowski, z Carol Stream, była uzdolniona artystycznie i muzycznie. Catalina Garcia, z Cicero, miała zostać nauczycielką. Pracę w zawodzie pedagoga miała też podjąć po studiach Julianne Gehant z Mendota, weteran Armii Amerykańskiej, która pełniła służbę w bazach wojskowych w różnych zakątkach świata.
Przypomnijmy, że ż rąk zamachowca ponieśli też śmierć 19-letnia Ryanne Mace z Carpentersville, studentka psychologii, a także 20-letni Daniel Parmenter z Elmhurst.
Przypomnijmy, że miejsce zbrodni, budynek wykładowy Cole Hall, ma przejść renowację.
Rektor John Peters poinformował niedawno, że fasada budynku zostanie przebudowana i zmodernizowana, zaś w audytorium, w którym doszło do strzelaniny, nie będą już odbywały się wykłady. W zamian, w pobliżu Cole Hall wybudowane zostanie nowe 400-osobowe audytorium.
Przebudowa gmachu ma być ukończona do 2010 roku, jeśli władze udostępnią fundusze jeszcze w tym roku.
Do tej pory motywy zbrodni nie są znane. Wiadomo tylko, że Kazmierczak – ogólnie lubiany student studiów podyplomowych – cierpiał na zaburzenia psychiczne. (ao)
Redakcja
